Zombiaki z Call of Duty: WWII wychodzą przed szereg

Zombiaki z Call of Duty: WWII wychodzą przed szereg17.07.2017 12:43
Paweł Olszewski

To znaczy przed oficjalną prezentację zaplanowaną na San Diego Comic-Con 2017. A ojciec zombie w popkulturze odchodzi na dobre...

Zapowiedź trybu zombie pojawiła się na wiosnę, wraz z pierwszą zapowiedzią Call of Duty: WWII. Nowa zajawka to nic nowego, w przenośni i dosłownie - wyciek ani nie zapowiada samego trybu, ani nie jest czymś wcześniej niespotykanym - zombiaki kąsają COD-a już właściwie od dziesięciu lat, czyli premiery też drugowojennegto Call of Duty: World at War.

Najnowszego wcielenia zombie nie widzieliśmy jednak jeszcze w akcji. I widzieć jeszcze nie powinniśmy, a Activision sukcesywnie kasuje "wycieknięte" wideo z sieci. Ale znacie Efekt Streisand, prawda? No więc filmik do obejrzenia jest tutaj.

W takiej sobie jakości. Gołym okiem widać też, że to nie jest finalna wersja wideo. W kilku miejscach coś się nie zgrywa, w innych postacie dziwnie suną po podłodze zamiast biec. Obejrzeć jednak można, bo to nie fake - w końcu ludzie z Acti na Twitterze ostrzegają, żeby nie psuć sobie frajdy i tego nie oglądać. A to jest drugie prawo internetu - ile razy kliknęliście w link mówiący "tu nie klikaj"?

Comic-Con zaczyna się w tym tygodniu. W czwartek, 20 lipca, oprócz finalnej wersji trailera liczymy też na jakieś solidne fragmenty rozgrywki. Tryb zombie ma być wszak wzorowany na... prawdziwych wydarzeniach historycznych. Brzmi jak Giant Enemy Crab, ale chodzi tutaj o wpasowanie zombiaków w jakieś konkretne konteksty historyczne i wydarzenia. Będzie za tym wszystkim stała jakaś fabułka, a nie tylko arena do PvE. Activsion chwali się też angażem do tego trybu Davida Tennanta (rola Killgrave'a w "Jessica Jones" Netfliksa, detektywa Hardy'ego z "Broadchurch"), Élodie Yung (Elektra z netfliksowego "Daredevila") czy inspiracjami Dead Space, które wciąż są bliskie wywodzącym się z EA Redwood Shores/Visceral Games założycielom Sledgehammer Games. I jeżeli spojrzeć na ten wyciek przez pryzmat kosmicznej serii EA, to rzeczywiście coś może być na rzeczy.

Wracając jeszcze do znanych twarzy z Call of Duty, w jednym z zombie-dodatków do Call of Duty: Black Ops pojawił się George A. Romero, który swoją "Nocą żywych trupów" przywrócił zombiaki do kultury masowej. O jego małej i dosyć przewrotnej roli w DLC Escalation warto pamiętać, zwłaszcza dziś, gdy dotarły do nas smutne wieści o śmierci tego reżysera...

Paweł Olszewski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.