Złota płyta z kodem StarCrafta nieuchwytna jak złoty pociąg. Odnalazła się dopiero po niemal 20 latach

Złota płyta z kodem StarCrafta nieuchwytna jak złoty pociąg. Odnalazła się dopiero po niemal 20 latach04.05.2017 10:59
Patryk Fijałkowski

Przypadkowy właściciel skarbu miał wiele możliwości - oddać go Blizzardowi, wysłać w sieć, sprzedać, zachować dla siebie...

32-letni Hector Solorzano kupił na eBayu paczkę gier i rzeczy związanych z Blizzardem. Dał za nią 44 dolary. Kiedy przesyłka dotarła do jego rąk, na dnie pudełka znalazł coś bardzo nieoczekiwanego - złotą płytę z kodem źródłowym pierwszego StarCrafta. Na początku Hector nie dowierzał, bo aukcja nie podawała takiego fantu na swojej liście, a był on cenniejszy niż conajmniej kilka takich paczek. I nikt go nie widział od prawie 20 lat.

Ba, wielu mogłoby powiedzieć, że tego typu rzecz jest niemal bezcenna, bo zawiera przecież kod jednej z najbardziej kultowych, przełomowych gier na świecie. To oznacza nie tylko ogromną wartość kolekcjonerską, ale przede wszystkim moderską, bo z pomocą tej płyty StarCraft mógłby zostać rozbudowany do nieograniczonych rozmiarów. Możecie więc sobie wyobrazić, że kiedy Hector podzielił się na forum Battle.net-a i reddicie swoim znaleziskiem, internet miał dziesiątki najróżniejszych odpowiedzi na pytanie: co zrobić z zagubioną złotą płytą z kodem źródłowym StarCrafta?

Jedni mówili "nie bądź frajer, oddaj to Blizzardowi, to ich IP". Drudzy "pierdzielisz, to żart z okazji 1 kwietnia, spadaj na bambus". Inni błagali o kopię płyty, Hector dostawał też podobno oferty pieniężne sięgające dwóch tysięcy dolarów. Krótko mówiąc: zrobiło się głośno. Do Hectora za pośrednictwem reddita odezwał się nawet Blizzard, prosząc grzecznie o zwrócenie im płyty, jako że zawiera własność intelektualną i tajemnice handlowe.

Właściciel przyznał na reddicie, że zastanawianie się nad tym, co zrobić z płytą, doprowadza go do szaleństwa. Wreszcie jednak postanowił być w porządku i odesłał ją prawowitym właścicielom w Blizzardzie. No, "w porządku" z moralnego i prawnego punktu widzenia, bo wiele osób rwało sobie włosy z głowy, że możliwość bezgranicznego modowania TAKIEJ gry przebiegła koło nosa.

To jedne z tych delikatniejszych komentarzy. Na szczęście wiele osób też mówi, że decyzja Hectora była najlepszą z możliwych. Blizzard z pewnością się do tej grupy zalicza i aby dać wyraz swojej wdzięczności zaprosił Hectora na BlizzCon, opłacając mu i bilet, i nocleg, i podróż. Hector będzie mógł też wypić piwo z ekipą studia, a do tego otrzymał Overwatcha, gadżety, akcesoria komputerowe i 250 dolarów do wydania w sklepie Zamieci. I tak kończy się historia złotej płyty.

Mnie natomiast zastanawia, jak przebiegała. Kim była osoba, która sprzedała na aukcji paczkę ze schowaną tam płytą? Co działo się z kodem StarCrafta przez te niemal 20 lat? Czy skarb przeleżał gdzieś na jakimś strychu nieświadomej osoby i dlatego pliki nie pojawiły się nigdy w sieci? Informacje te pozostają póki co poza naszym zasięgiem. Jeśli natomiast kogoś naszła po tym wszystkim ochota na pierwszego StarCrafta, to przypominamy, że jest do pobrania wraz z dodatkiem za darmo.

Patryk Fijałkowski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.