Z serii: czego nie robić podczas trzęsienia ziemi?

Z serii: czego nie robić podczas trzęsienia ziemi?15.11.2016 13:12
Patryk Fijałkowski

Na przykład grać w World of Warcraft.

Jednym ze skutków ubocznych streamowania jest to, że czasami mamy bardzo wnikliwy wgląd w ludzką głupotę, zwykłe nieszczęście i niecodzienne sytuacje. Mieszankę wszystkich trzech zapewnił ostatnio Delrio Sierra - streamer z Nowej Zelandii grający w World of Warcraft.

Bo wiecie, kiedy w miejscu twojego zamieszkania trwa właśnie trzęsienie ziemi o sile, która jest w stanie zabić setki osób, przechodzenie jakiegoś lochu w WoW-ie nie jest raczej pierwszą rzeczą, jaką powinieneś robić. Sierra jest jednak nieugięty i kiedy tąpnięcie zwala go z nóg, próbuje dalej grać. Zresztą, koledzy z gildii niespecjalnie mu pomagają w zmianie podejścia, śmiejąc się z jego narastającej paniki. Brzmi to dosyć absurdalnie, prawda? Sierra jednak postanowił chwalić się swoją przygodą i wrzucił nagranie ze streama do sieci. Wygląda strasznie:

HUGE 7.8 NZ Earthquake While Streaming!

Było to jedno z największych trzęsień ziemi zarejestrowanych w ostatnich latach w Nowej Zelandii - jego siła wynosiła aż 7,8 w skali Richtera. To już prawdziwa waga ciężka siejąca ogromne zniszczenia. Dla przykładu trzęsienie z 2011 o sile 6,3 pochłonęło 185 ofiar, głównie przez to, że jego epicentrum znalazło się w środku miasta. W wypadku ataku, który tak usilnie starał się ignorować Sierra, życie straciły dwie osoby. Streamer na szczęście przeżył i nic mu się nie stało, zresztą, zadziwiać może też to, że nie padł mu ani prąd, ani internet. Mamy do czynienia z bardzo szczęśliwym trafem.

Niepokoi jednak początkowa determinacja gracza. W Azji ludzie tracą życie z wycieńczenia podczas grania w MMO, tutaj było blisko przez głupi upór. Mieliśmy już zatem streamy z podpaleniem, z napaścią, z najazdem Agencji Antydopignowej... W dziwnych czasach żyjemy, oj, dziwnych. Pozostaje mieć nadzieję, że Sierra następnym razem -o ile taki nedejdzie, oby nie - w sytuacji kryzysowej zareaguje nieco rozsądniej. I że do tego czasu zmieni kolegów z gildii.

Patryk Fijałkowski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.