W Lost Dimension zawsze ktoś Cię zdradzi. Nigdy nie będziesz wiedział, kto to będzie
Dobra wiadomość: to niezwykłe RPG trafi także do Europy.
Lost Dimension to gra przygotowywana przez studio Lancarse, twórców Etrian Odyssey oraz Shin Megami Tensei: Strange Journey. Wydawca, Atlus, właśnie ujawnił, że gra będzie mieć premierę nie tylko w Japonii, ale także u nas.
To turowe RPG, w którym światu zagraża pozaziemskie zło znane jako The End. Czoła stawia mu grupa 11 kadetów o psionicznych mocach. To drużyną kieruje, ma się rozumieć, gracz. Sęk w tym, że niektórzy członkowie są zdrajcami. W czasie zabawy trzeba będzie rozmawiać z nimi, zawierać przyjaźnie i utrwalać więzi. Od czasu do czasu być może kogoś trzeba będzie wykluczyć - w końcu może być zdrajcą. A nie ma sensu przecież nabijać wysokiego poziomu postaci, która przejdzie na drugą stronę podczas ostatecznej bitwy.
I najlepsze w tym wszystkim będzie to, że ci "trefni" członkowie drużyny z każdą rozgrywką będą wybierani losowo. Gracz nigdy nie będzie wiedział, co go czeka, nawet, jeśli obejrzy wcześniej całą grę na YouTube.
Premiera Lost Dimension ma mieć miejsce jeszcze tego lata, gra trafi na PS3 i Vitę.
[Źródło: eurogamer]
Tomasz Kutera
