Unheard – recenzja. "I hear dead people"

Unheard – recenzja. "I hear dead people"08.04.2019 16:12
Joanna Pamięta - Borkowska

Tytuł, w którym trzeba mieć ucho do szczegółów.

Unheard wrzuca mnie prosto w akcję. Tajemnicza kobieta wita mnie w pomieszczeniu przypominającym pokój przesłuchań. Informuje mnie, że zostałam, a jakże, wybrana. Okazuje się, że jako jeden z niewielu agentów posiadam pewne zdolności, które, odpowiednio rozwinięte, mogą drastycznie zmienić metody śledztwa. Jestem mianowicie w stanie wejść w trans i przenieść się myślami w czasie do miejsca, w którym została popełniona zbrodnia.

Platformy: PC (Steam)

Producent: NEXT Studios

Wydawca: NEXT Studios, bilibili

Data premiery: 29.03.2019

Wersja PL: Nie (ani polskich, ani angielskich, ani żadnych)

Wymagania sprzętowe: Windows 7-10, Intel(R) Core(TM) i3-3220, NVIDIA GeForce GT 610, 4 GB RAM.

Graliśmy na PC, zdjęcia pochodzą od redakcji. Grę udostępnił wydawca.

Problem polega na tym, że nic nie widzę, nie mogę też nawiązać żadnej interakcji z obecnymi tam ludźmi. Za to mogę łazić za nimi po korytarzu i bezczelnie podsłuchiwać. Mogę zamknąć się w łazience i czekać, aż gość wyraźnie ukrywający się przed innymi w kabinie w końcu wykona ten jeden telefon, na który czekałam. Mogę, zacierając widmowe ręce (nie przebywam tu wszak w postaci fizycznej) iść za kobietą, wiedząc, że w następnym pokoju będzie ona świadkiem ciekawej sceny. Że znajdzie tam ciała. A mordercy właśnie jej szukają.I mimo że mogę odsłuchiwać jeden dialog kilka razy, czuć to napięcie towarzyszące uczestniczeniu w wydarzeniu.Doświadczenie – które dla uproszczenia mogę nazwać nagraniem – trwa nie więcej niż 15 minut, ale w błędzie będzie ten, kto pomyśli, że jedna sprawa jest do złamania w pół godziny. Najczęściej w danej lokacji mamy od 5 do kilkunastu osób. Naszym zadaniem jest odtworzenie przebiegu wydarzenia i zdanie raportu. Ten zaś składa się z dwóch części – musimy podporządkować imiona do wszystkich osób, które słyszeliśmy, oraz odpowiedzieć na parę pytań. Kto podłożył bombę? Kto ukradł obraz? Kto jest tajemniczym Ghostem?Głosy aktorów są specjalnie tak dobrane, by gracz nie miał problemu z rozróżnieniem ich. Czasami nieco drażni teatralność i ostrożna artykulacja, ale dzięki temu nawet osoby, które słabiej znają angielski, nie będą mieć problemu ze zrozumieniem wypowiedzi. Nikt nie posługuje się slangiem, i nawet imiona postaci są zróżnicowane. Kiedy zatem podczas rozmowy przypadkowo padnie czyjeś imię, nie będzie problemu z przyporządkowaniem go do konkretnej osoby.Trzeba jednak pamiętać, że gra jest całkowicie po angielsku (albo po chińsku) i przez brak napisów trzeba być cały czas skupionym. Jeśli ktoś ma problemy z rozumieniem ze słuchu, to może się od tego tytułu odbić. Zalecam też granie w dobrych słuchawkach, izolujących dźwięki otoczenia.Unheard było dla mnie zupełnie innym, świeżym doświadczeniem. Posługiwanie się tylko i wyłącznie słuchem, wychwytywanie niuansów w wypowiedzi, śladów emocji, które mogłyby zdradzić, że ktoś kłamie – nie byłam tak skupiona od bardzo dawna. A jednocześnie bywały momenty, gdy czułam lekkie rozdrażnienie i znużenie, bowiem niektóre zagadki były mało zaskakujące. Klasyczne motywy okraszone standardowymi dialogami, dobre na przystawkę, ale nie jako główne danie. Nie narzekałabym na to, gdyby spraw było dużo, ale Unheard to tytuł na kilka godzin, wobec tego każda zagadka powinna być idealnie wyważona i rozegrana. Jeśli dostaję krótki tytuł, to spodziewam się, że będzie jak perfekcyjne opowiadanie, jak nowela Bunina, pozbawiony wszelkich wad typowych dla dłuższych form. Pod względem konstrukcji Unheard mogłoby być nieco lepsze.Brakuje mi też silniejszego powiązania między śledztwami. Takiego motywu przewodniego, który uczyniłby tę grę spójną całością, ani za długą, ani za krótką. Raptem dwie sprawy łączy wspólny wątek.Oprawa graficzna jest minimalistyczna, ale dobrze dobrana. Tak jak niektóre ustawienia obrazu w Obra Dinn mogły drażnić oczy, tutaj zastosowano paletę barw złożoną praktycznie z samych błękitów. Nie odwraca uwagi od tego, co słyszymy, nie ma żadnych błysków ani innych dystraktorów. Zresztą, rozpisywanie się na ten temat jest jak opis okładki w recenzji książki. Rzecz całkowicie zbędna. Grafika nie gra tutaj większej roli i dobrze, że twórcy postanowili nie szaleć.Unheard chińskiego studia Next Studio jest ciekawym podejście do gier detektywistycznych. Początkowo skojarzyło mi się z Obra Dinn, ale myślę, że porównanie to jest nieco na wyrost, bowiem różnic jest sporo. Przy wszystkich niedociągnięciach, pozostaje interesującym tytułem, którego formuła nie została do końca wyczerpana. I tylko zakończenie, a właściwie jeden z czterech dostępnych finałów, zmienia sposób patrzenia na wszystko, co się wydarzyło.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.