Tyle dobrego dla fanów Fire Emblem

Tyle dobrego dla fanów Fire Emblem19.01.2017 10:10
Adam Piechota

Dwa tytuły w ciągu najbliższych czterech miesięcy!

Fajnie widzieć, że Nintendo szykuje jeszcze trochę dobroci poza tymi grami, które pokazali wraz ze Switchem. Bo jeżeli wczorajsze Nintendo Direct miało coś przekazywać między wierszami, to wiadomość brzmi "tym razem nie zapomnieliśmy o żadnej z naszych kultowych serii". Jak inaczej interpretować dwadzieścia minut gadania o Fire Emblem - jednej z tych niszowych własności intelektualnych Wielkiego N? Łączę to w myślach z niedawną wypowiedzią szefa Nintendo of America, gdzie podkreślił, że wiedzą, jak mocno ludzie czekają na prawdziwego Metroida. W każdym razie Fire Emblem jest konkretne, biorę je w ciemno zamiast jakiegoś Pikmina. No to co tam pokazali, hm?

Fire Emblem Heroes - Trailer

Przede wszystkim chyba Fire Emblem Heroes, czyli następną grę mobilną. Ponadto bardzo szybko atakującą rynek, bo premiera już 2 lutego - niecałe trzy miesiące po Super Mario Run. Tym razem na odwrót, najpierw grają użytkownicy Androida, a czekają fani nadgryzionego jabłka. No w i formie free-to-play, więc nie będzie awantury o czterdzieści złotych. Spełnia wszystkie warunki, by osiągnąć sukces? Wystarczy spojrzeć, jak wygląda rozgrywka, jak esencja serii odnajduje się na małym ekranie. Nawet jeśli pola bitwy są nieco mniejsze, nadal będziemy mieli do czynienia ze strategią turową. Gatunkiem, który przeżywa w mojej głowie spory renesans.

Free-to-play oznacza, rzecz jasna, mikrotransakcje, ale najwyraźniej jako publiczność właśnie to woleliśmy. Autorzy obiecują, iż Heroes nie odpuści pod względem poziomu trudności - fani serii wiedzą, jak istotne jest to dla "prawdziwego" Fire Emblem. Uproszczenia wizualne, zwłaszcza w modelach postaci, wyjętych teraz z jakiegoś chibi-chibi tomiku mangi, chyba nie będą jakoś szczególnie wadzić. Cóż, przekonamy się za dwa tygodnie.

Fire Emblem Warriors - 'Extended Gameplay' Nintendo Switch Presentation 2017 Trailer

Switch. Fire Emblem Warriors to kolejne kopiuj-wklej z "warriorsowską" formułą Koei Tecmo (jak na przykład Hyrule Warriors), która przenigdy nie potrafiła mnie wkręcić. Ale dodano, że gra zmierza także na 3DS-a. Całe szczęście, Nintendo smaży także prawdziwą stacjonarną inkarnację serii. Pierwszą od wydanego w 2008 roku na Wii Radiant Dawn. Nie spodziewajcie się zwiastuna, nie spodziewajcie się rozgrywki, ba!, nie spodziewajcie się tytułu nawet, bo wątpię, by ktoś rzeczywiście wydał "Fire Emblem for Nintendo Switch". Ale wiedzcie, że powstaje. Lepszy rydz niźli nic.

Fire Emblem Echoes: Shadows of Valentia Trailer & Gameplay

Najfajniejszy w moich oczach fragment wczorajszego Directa skierowany był do posiadaczy 3DS-a. Tak, marka powróci jeszcze na tę konsolkę. I zrobi się mocno retro. Fire Emblem Echoes: Shadows of Valentia to rozbuchany remake drugiej części sagi, Gaiden z Famicona (1992 rok), która nigdy nie ukazała się na rynku anglojęzycznym. Zostawiamy scenariusz i gameplayowe bajery (jak otwarta mapka świata, bo to była dość dziwna część), ale wszystko przenosimy do oprawy z ostatnich dwóch przenośnym inkarnacji. Konkretnie, z nostalgicznym przytupem i... w sumie za rogiem, bo premierę wyznaczono na 19 maja. Jeżeli ktoś czuje, że przed "dwójką" powinien także zasmakować pierwowzoru, ten również doczekał się przenośnego remake'u, Shadow Dragon, na zwykłym DS-ie. Tak w razie czego przypominam.

Dwa "erpegowe" Fire Emblemy w jednym roku (jeden na telefony, drugi na 3DS-a), slasherowy spin-off i stacjonarna kontynuacja na dalekim horyzoncie Switcha - taka pigułka. Na Shadows of Valentia czekam z niecierpliwością, ale i Heroes dam dużą szansę. Bo to fajna marka jest.

Adam Piechota

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.