Twórca Doom Eternal podzielił się zaskakującymi inspiracjami

Twórca Doom Eternal podzielił się zaskakującymi inspiracjami01.04.2020 16:20

He-Man, RoboCop i… Arielka

Gry, tak jak i inne wytwory kultury nie istnieją w próżni i są syntezą przeróżnych wpływów. Reżyser Doom Eternal, Hugo Martin, sam jest osobą z dość szeroką historią zatrudnienia. Wcześniej zajmował się tworzeniem grafik koncepcyjnych w Naughty Dog, jak również pracował jako artysta w Blur Studio (ekspertów od scenek CGI w grach i filmach), a nawet był odpowiedzialny za designy mechów w filmie "Pacific Rim". Równie szerokie są inspiracje Martina i ekipy z id software, o których niedawno mógł on opowiedzieć redakcji Polygonu.

https://www.youtube.com/watch?v=Oz3IfG38F30 Jedną z głównych inspiracji były elementy fantasy i kolorystyka "He-Mana" – nawet scena podejmowania miecza przez Doom Slayera (Tygiel, org. Crucible) nawiązuje do sławetnego "mocy przybywaj".

Innym punktem odniesienia był "Robo-Cop", którego Martin uważa za idealny przykład filmu z elementami kiczu, który jednak jest bardzo samoświadomy i dużo bardziej błyskotliwy, niż możemy go pamiętać z dzieciństwa. Co więcej, reżyser "Doom Eternal" uważa, że gra id software jest utrzymana w bardzo podobnym tonie do filmu Paula Verhoevena.

Z drugiej strony obsesją Martina i wielu ludzi z id software jest… Disney i "Mała Syrenka". Dyrektor kreatywny studia podkreślił, że bardzo podziwia Disneya i poziom niuansów w ich postaciach. Sam zresztą określa "Eternala" jako "apokalipsę stworzoną przez Disneya" i zaznacza, jaki ogrom pracy włożono w modele postaci i animacje zabójstw chwały.

Hugo Martin był wręcz rozbrojony tym, jak redakcja Polygonu przygotowała się do tej rozmowy, uśmiechając się od ucha do ucha, gdy wyciągali poszczególne przedmioty (od figurki He-Mana po kartridż z "Doom 64"). Jako inspirację wymienił jeszcze film "Ostatni skaut", kultowe "Martwe zło 2" z Bruce'em Campbellem oraz "Pacific Rim". Szczególną miłością zdaje się pałać do okładek płyt Iron Maiden. Przypadek. Raczej nie, w końcu "to gra jak historia z heavy-metalowych okładek", jak pisał Barnaba Siegel w swojej recenzji.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.