Techland nie porzucił swojego dziecka - nowa zawartość do Dying Light w drodze

Techland nie porzucił swojego dziecka - nowa zawartość do Dying Light w drodze24.07.2019 15:30
Łukasz Jarkiewicz

Lubię ich.

Lubię Techland za ich robotę. Mimo upływu tylu lat wciąż dodają nową zawartość, planują kolejne wydarzenia i są na bieżąco z trendami. Nie zmieniło się to również podczas prac przy tworzeniu kontynuacji. Portal Gamesindustry.biz przeprowadził wywiad z Tymonem Smektała, głównym projektantem studia, z którego wynika, że dodatkowa zawartość do Dying Light jest nadal tworzona.

Przed tegorocznymi targami E3 zespół odbył spotkanie dotyczące pracy nad pierwszą częścią. Okazuje się, że jest jeszcze kilka elementów, które studio chce wprowadzić do swojej gry. W tej chwili pracuje nad nimi mały zespół - reszta ekipy skupia się przede wszystkim na Dying Light 2. A warto zaznaczyć, że ciągła praca nad jedynką stanowi podstawę dochodową firmy. W 2018 roku sprzedano więcej egzemplarzy niż w 2017, w którym z kolei odnotowano większą sprzedaż niż w 2016 roku. Mimo wszystko zarobki nie są jedynym powodem do kontynuowania prac.

W skrócie mowa jest o tym, iż studio mogło przeprowadzić szereg testów w pierwszej części dla sprawdzenia reakcji graczy. Można powiedzieć, że tak długie wsparcie zrobiło z Dying Light królika doświadczalnego. Spora popularność przekładała się na wiele opinii (kilka tysięcy grających kilka lat po premierze na Steamie). Jestem ciekaw tej nowej zawartości, ponieważ możemy oczekiwać czegoś eksperymentalnego przed samą premierą drugiej części, która zadebiutuje już wiosną 2020 roku.

Mimo wszystko zakończę wiadomość miłym akcentem o Dying Light 2. Wiemy, że jednym z najważniejszych elementów gry będą podejmowane decyzje. Dzięki nim wybierzemy sobie nie tylko wrogów, lecz także dostęp do zamkniętych regionów. Techland ujawnił, że za pierwszym przejściem gracze doświadczą jedynie 50% zawartości - co robi wrażenie. Tymon zaznaczył, że takie zmiany nastąpiły po zwróceniu uwagi na błędy z pierwszej części. Historia była w niej przeprowadzona liniowo, a sam protagonista podejmował wiele kontrowersyjnych decyzji, które były podyktowane wyborem scenarzystów - a nie decyzją graczy. Dodatkową nadzieją może być legendarny pracownik, który współpracuje z Techlandem.

Cieszę się, że zwrócono uwagę na ten słabszy element, zwłaszcza przy produkcji kontynuacji, ponieważ w moim odczuciu fabuła była jedną z największych wad Dying Light. Mimo zdobytych nagród, sprzedanych milionów egzemplarzy i tak wielkiej popularności po długim czasie od premiery, tytuł nie mógł zająć najwyższego miejsca na podium w Polsce. Nawet podczas targów cały blask zgarnął produkt Redów. A to tylko dodaje pikanterii przed kolejnym pojedynkiem, do którego staną polskie hity. I to już na początku przyszłego roku! A tym razem role mogą się odwrócić. Na wszelki wypadek dodam, że kwestią gustu pozostaje wybór najlepszej polskiej gry, ale patrząc na rankingi, które rzucają światło na ogólny wynik, zwycięzca jest tylko jeden.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.