Milion dolarów, czyli ponad 4,8 miliona złotych. Tyle wynosi pula nagród w turnieju Intel Extreme Masters, którego gospodarzem po raz 9 są Katowice. W tym roku jednak, ze względu na sytuację pandemiczną i związane z nią obostrzenia, tłumów przed katowickim Spodkiem nie ma, IEM przeniesiono całkowicie w rzeczywistość wirtualną (produkcja i transmisja odbywa się przez studia w samych Katowicach i Kolonii).
Wydaje się, że e-sport, po latach kontrowersji i wymykaniu się jasnej klasyfikacji (toczono dyskusje, czy to sport, sport umysłowy, a może zupełnie oddzielna kategoria?) na trwałe osiadł w naszej rzeczywistości – chociaż sama historia e-sportu sięga lat 70-tych XX wieku (pierwszy zorganizowany turniej w grę komputerową). W 2013 roku pierwszy gracz w LoL-a otrzymał amerykańską wizę P-1A, przeznaczoną dla „Międzynarodowo uznanych sportowców”.
Olbrzymie pieniądze
IEM to jeden z popularniejszych turniejów e-sportowych na świecie. Wydarzenie w 2020 roku (również zamknięte dla publiczności, dostępne tylko on-line) zgromadziło w szczycie oglądalności ponad milion widzów, a w sumie zaowocowało ponad 18 milionami obejrzanych godzin transmisji. Pula nagród wydaje się olbrzymia, chociaż nieco blednie w porównaniu z nagrodami turniejów zagranicznych (na przykład ponad pula 34 mlionów dolarów w The International 2019). Zarobki najlepszych e-sportowców na świecie biją kolejne rekordy; chociaż daleko im do przychodów gwiazd sportów offline, to i tak liczone są w milionach dolarów. Rekordowe prawie 7 milionów dolarów zarobione w 2019 roku przez N0taila (Dota2) czy 4,2 miliona KuroKy (również Dota2) – a to wszystko bez kontraktów sponsorskich. Tak oszałamiające wygrane nie dziwią, jeśli weźmie się pod uwagę, że rynek e-sportu już w zeszłym roku przekroczył wartość 1,1 miliarda dolarów, a sumarycznie widownia sięga niemal pół miliarda widzów.
Sprzęt
Wydaje się, że próg wejścia w świat e-sportu – przynajmniej na poziomie amatorskim – jest dość niski. W przypadku zawodowych graczy, dla których rozgrywki on-line są głównym źródłem utrzymania, rozmowa odbywa się na innym poziomie – to nie tylko sprzęt, ale czas, logistyka, treningi – w końcu z tego żyją. Dla amatorów jednak pierwszy i najważniejszy krok: przed wyruszeniem w drogę należy zebrać sprzęt, trawestując kultowy cytat. Poniżej ciekawa propozycja ekwipunku, który drogę nam ułatwi.
Komputer gamingowy – czyli kluczowy element całego zestawu, bez którego gry by po prostu nie było. Jako propozycja Acer Nitro 5, wyposażony w AMD Ryzen 5 4600H, 8 GB RAM i kartę NVIDIA GeForce GTX 1650 TI. Laptop wyposażony w autorski system chłodzenia Acer CoolBoost, pozwalający obniżyć temperaturę o nawet 11% dzięki dwóm specjalnie zaprojektowanym wentylatorom. W plebiscycie Tech Awards 2020 wyróżniony tytułem Najlepszego laptopa gamingowego, a cytując użytkowników „W praktyce nawet lepiej niż na papierze”.
Monitor – tu propozycja od Xiaomi, model Mi Curved BHR4269GL. Szerokokątny, zakrzywiony monitor z przekątną 34 cali (21:9, kąt 178 stopni w pionie i poziomie), o rozdzielczości UWQHD (3440×1440), odświeżanie 144Hz z AMD FreeSync Premium. Wysoka jasność (300 cd/m2) oraz kontrast (3000:1), w połączeniu z technologią Low Blue Light (ograniczenie emisji szkodliwego dla oczy światła niebieskiego) czynią z tego modelu solidnego kandydata do długich godzin gry. Imponuje również czas reakcji matrycy na poziomie zaledwie 4ms.
Klawiatura – jako sprzęt peryferyjny polecana MAD DOG GK 900 RGB. Mechaniczna klawiatura gamingowa oparta o przełączniki OUTEMU. W pełni programowalne 104 klawisze, interfejs USB. To, co przekonuje, to N-KRO – pełny anti-ghosting, bez limitu wciśniętych klawiszy. Cicha i solidna, z podświetleniem LED, stopniowany nacisk na specjalnie wyprofilowane klawisze. Znów podpierając się jedną z opinii użytkowników „kozak klawa”
Słuchawki – ktokolwiek grał w jakąkolwiek grę – niezależnie od platformy – wie, jak ważny jest dźwięk. Tutaj propozycja SPC Gear Viro Plus – przewodowe słuchawki z dynamicznymi przetwornikami i odpinanym mikrofonem. Sam mikrofon opracowano, by wyłapywał mowę i wytłumiał szumy tła (bazuje na doświadczeniach zdobytych przez producenta podczas tworzenia i dostrajania SPC Gear SM900 i SM950 – profesjonalnych mikrofonów dla streamerów). Karta dźwiękowa USB w systemie 7.1 i czułość 98 dB mówią same za siebie. Oprócz osiągów technicznych, ważna jest wygoda: zamknięte, głębokie nauszniki wypełnione pianką dopasowującą się do kształtu głowy i ucha („memory foam”) gwarantują komfort podczas długich godzin przed komputerem, a odpinany mikrofon podkreśla uniwersalność zestawu.
Fotel – komfort gry oraz zdrowie naszych pleców wymagają zadbania również o ten element. Jako interesująca propozycja Fotel MAD DOG GCH700, w kolorze czarno-czerwonym. Miękka eko-skóra i obszycia nylonową nicią zapewniają zarówno trwałość, jak i wygodę. Stabilność (waga 19 kg) przyda się również podczas chwil relaksu pomiędzy rozgrywkami – fotel wyposażony w funkcję bujania. Regulacja wieloosiowa (w tym również podłokietników góra-dół i prawo-lewo) sprawią, że fotel skonfigurować można idealnie pod swoje indywidualne wymagania.
Emocjonujące weekendy przed nami
26-28 lutego to Play-Offs CS:GO turnieju IEM, a tydzień później zakończy się turniej towarzyszący Warcraft III: Reforged ESL Pro Tour, rozegrywany w ramach DreamHack WC3 Regional Championship - trzymamy kciuki za wszystkich zawodników. W zeszłym roku relacje z tych wydarzeń obejrzało 230 milionów osób na całym świecie – w tym roku czekamy na kolejne rekordy.