Sklep w roli wydawcy, czyli Gamestop współpracujący z Insomniac Games

Sklep w roli wydawcy, czyli Gamestop współpracujący z Insomniac Games30.01.2016 18:02
Oskar Śniegowski

Początek nowej ery czy jednorazowy wybryk? Sklep zmienia się w wydawcę i tworzy grę, którą można kupić tylko u niego. Tak może wyglądać przyszłość.

Scenariusz nie do pomyślenia czy może już wkrótce całkowicie normalna praktyka? Nie sposób stwierdzić to dzisiaj, ale pierwszy krok w kierunku nowej rzeczywistości podjął GameStop. Właściciel prawie 6 500 sklepów na terytorium Stanów Zjednoczonych, Kanady, Australii, Nowej Zelandii i wybranych krajów Unii Europejskiej. Sieć, której obroty w 2014 sięgnęły 9 miliardów dolarów z zyskiem netto na poziomie 350 milionów dolarów, podpisała umowę współpracy ze studiem Incomniac Games i pierwszy raz w swojej historii wcieli się w rolę wydawcy.

Czy Songs of the Deep, dwuwymiarowa platformówka stworzona przez ludzi mających na swoich koncie Ratcheta & Clanka, Spyro the Dragon i trylogię Resistance, zapisze się na kartach branżowej historii jako tytuł, który zmienił bieg wydarzeń?

Song of the Deep - Reveal Trailer

Ani nowy wydawca, ani studio nie podzieliły się informacjami odnośnie stopnia ingerencji tego pierwszego w proces produkcji gry, jednak serwis Engadget podaje, że był on prawdopodobnie niewielki. Sprawa ma jednak ciekawsze podłoże, gdyż półtora roku temu, CEO sieci, Paul Raines, zarzekał się, iż jego firma nie zamierza angażować się w produkcję gier i gracze nie muszą się o nic martwić. Nie muszą się martwić, gdyż po pierwszych plotkach o zainteresowaniu GameStopu takowymi działaniami wybuchła głośna dyskusja, w której zdecydowanie przeważały głosy krytycyzmu. Mogło dojść do sytuacji, w której prawdziwe zakończenie gry dostępne byłoby jedynie, jeżeli kupicie grę w odpowiednim sklepie. Ze sprawą zmierzył się wtedy Karol, słusznie pisząc o nieodwracalnych konsekwencjach dla całego rynku, jeżeli takowy pomysł zrealizowałby chociażby jeden z wielkich 'graczy':

Sprawa odbiła się na tyle głośnym echem, że Raines udzielił wywiadu magazynowi Time, w którym zapewniał, że doniesienia są wyssane z palca. Posunął się nawet do dość radykalnego stwierdzenie, że:

Mam dla Pana złe wieści Panie Pawle. Miałem wtedy rację pisząc, że w przypadku wielkich firm słowa zawsze będą tylko słowami i tylko brak potencjalnych zysków może zniechęcić je do działania.

[Źródło: Engadget]

Oskar Śniegowski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.