Shenmue 3 zebrało wymagane 2 miliony dolarów w osiem godzin. Teraz celuje w rekord Kickstartera
I nikt przy zdrowych zmysłach nie powinien wątpić, że wyczekiwana od dawna kontynuacja przygody od Yu Suzukiego go pobije.
Rekord jest świeży. Trzy dni temu ustanowił go inny japoński deweloper, którego ambicje nie znalazły wsparcia tradycyjnych wydawców. Bloodstained: Ritual of the Night, za które odpowiada Koji Igarashi, zebrało 5,545,991 dolarów. Moim zdaniem przebicie tej kwotu przez zbiórkę na Shenmue 3 to kwestia czasu.
Gracze trzymali kciuki za kontynuację przygody od dawna. Chcieli dowiedzieć się, jak rozwinie się historia po dwóch częściach serii, z których ostatnia ukazała się na Dreamcaście ponad dekadę temu - w 2001 roku. Wygląda na to, że w 2017 roku dostaną w końcu szansę. Shenmue 3 w błyskawiczne osiem godzin zebrało wymagane 2 miliony dolarów na Kickstarterze, a do końca zbiórki wciąż zostało 31 dni.
Jeśli nie wydarzy się jakaś tragedia, to umożliwienie Yu Suzukiemu pracy nad trzecią częścią z pewnością stanie się jednym z ciepło wspominanych akcentów tegorocznego E3. Niby fundusze zbierane są na Kickstarterze, ale Sony zaprosiło japońskiego mistrza na swoją scenę w trakcie konferencji, by wspólnie odliczyć czas do startu zbiórki. Magia działa się na naszych oczach, a licznik wskazujący kolejne wpłaty udowadnia, że nie zamierza przestać.
Niedługo przyjdzie czas na zastanowienie się, czego tak naprawdę oczekujemy od Shenmue 3. Branża bardzo zmieniła się od premiery drugiej części. Puryści będą protestować przeciwko zmianom w stosunku do oryginału, inni staną na stanowisku, że dzisiaj taka rozgrywka byłaby zbyt archaiczna. Ale rozwiązanie tych dylematów będzie zadaniem Yu Suzukiego. Dziś nie warto szukać dziury w całym.
[źródło: Kickstarter]
Maciej Kowalik