Pokémon Uranium to zając, bo zaraz ucieknie

Pokémon Uranium to zając, bo zaraz ucieknie11.08.2016 11:14
Adam Piechota

Czyli kolejna zajawkowa fanowska robota, która zaraz przestanie istnieć. Nintendo, wyślijcie prawników na jakiś urlop.

Kolejny interesujący efekt pracy grupki pasjonatów, o którym muszę napisać "ściągajcie, póki jeszcze możecie". Pokémon Uranium tworzony był przez dziewięć lat, ale włożono weń niemałe serce. Gra zawiera sto pięćdziesiąt nowych, fanowskich stworków i celuje w uchwycenie klasycznej magii serii przy zachowaniu współczesnej przystępności. Wersję na PC możecie pobrać ze stronki projektu, więc... zróbcie to. Nawet jeśli cała zawartość jest tutaj wyłącznie inspiracją, użycie nazwy Pokémon z całą pewnością ściągnie uwagę prawników Nintendo. I za chwilę sprawa zakończy się jak remake drugiego Metroida, album graficzny o NES-ie czy cyfrowa biblioteka Nintendo Power. Czyli przestanie istnieć.

Bardzo boli mnie pisanie o fanowskich projektach związanych z moimi ukochanymi markami w ten sposób. Nintendo ma bodaj najbogatszy wachlarz retrosymboli całej branży. I wszelkie nieautoryzowane użycia ich IP, nawet jeśli powstały od pasjonatów dla pasjonatów, za darmo, ściąga z sieci nie okazując żadnej litości. Bez odnotowania, że symbolizują wyłącznie miłość do ich kanonu, a zamiast - jak sądzą - kraść im pieniążki, działają na odwrót, jeszcze bardziej ciągnąc graczy w stronę oryginalnego materiału źródłowego.

Pokémon Uranium NEW Full Game Trailer - Explore Tandor Region!

Jak zauważył portal Twinfinite, Sega does what Nintendon't, zgodnie z kultowym sloganem materiałowym. Dawny rywal giganta z Kioto nie tylko toleruje twórczość fanowską, ale również lubi rzucać na nią światła reflektorów. Twitterowy profil Sonica, pełny zabawnych memów od graczy, to zaledwie mała kawa. Choć na coś podobnego Nintendo nie pozwoliłoby raczej nigdy. Ale Sonic Mania, czyli nowy-stary Sonic w 2D, to już dzieło niezwykle istotne. Powstawało bowiem na początku właśnie jako projekt fanowski, by po analizie przez Segę zacząć życie jako oficjalny, wydany przez nich tytuł z serii. Tytuł, który wzbudził zainteresowanie wszystkich fanów niebieskiego jeża.

Kontakt z fanami to coś, czego Nintendo mogłoby się uczyć po nocach od Segi. Dlaczego AM2R (remake Metroid II: Return of Samus) nie został przez nich przygarnięty? Bo zaszkodziłby sprzedaży pierwowzoru w cyfrowym sklepiku na 3DS-a? Wolne żarty. Dlaczego Pokémon Uranium za chwilę przestanie istnieć? Bo używa nazwy ich serii, by udokumentować owoc miłości wieloletnich fanów, którzy poświęcili dziewięć lat swego życia? Możecie pisać, że tak działa prawo (i pewnie macie rację). Ale moim zdaniem scena retro żyje tylko i wyłącznie dzięki nam, graczom.

W każdym razie - tutaj jeszcze raz link do stronki projektu. Wiecie, co robić.

Adam Piechota

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.