Ojciec Final Fantasy całkiem pozytywnie ocenia "piętnastkę"

Ojciec Final Fantasy całkiem pozytywnie ocenia "piętnastkę"01.12.2016 13:45
Adam Piechota

Ale przeciwne wrażenie odnoszę w przypadku jego opinii o remake'u "siódemki".

Niefajnie tak. Piętnaście lat minęło od porażki "Spirits Within" i odejścia Hironobu Sakaguchiego ze Square, a jednak nadal rozpamiętywany jest głównie przez pryzmat Final Fantasy. Ludzie zapominają o Blue Dragon czy Lost Odyssey. A o The Last Story to pewnie niewielu w ogóle wie, bo było tytułem ekskluzywnym dla Nintendo Wii. Ale też nic dziwnego, że w wywiadzie dla Glixela idzie przede wszystkim o te Finale. Wszak w marcu tego roku został zaproszony na scenę wydarzenia Uncovered Final Fantasy XV, więc wygląda na to, że między nim a Square nie jest wcale tak źle. I o to zresztą został od razu zapytany.

Final Fantasy XIII Review (Part 1)

Fajnie po czasie ocenia czarną owcę tej młodszej części Finalowej rodzinki, "trzynastkę". "Gdy odszedłem z firmy, czułem, że Squaresoft idzie z grami w kierunku, którego ja nie chciałem, szczególnie z Final Fantasy XIII - mówi. - "Nie byłem z tym szczególnie szczęśliwy. Po czasie dopiero zaakceptowałem, że to ja byłem tym, który odszedł, więc mogli robić, na co mieli ochotę. Chociaż ostatnio oglądałem w ruchu Final Fantasy XV i nawet jeśli wcześniej nie znałem ani nie pracowałem z Tabatą-sanem, patrząc na jego produkcję, czuję, że ma pojęcie o iskrze, z którą ja stworzyłem serię. W rękach odpowiednio utalentowanych osób te gry mogą wrócić na swój pierwotny tor".

Zabawne, bo tak naprawdę obie sytuacje nie są tak daleko od siebie: Sakaguchi tworzący pierwsze Final Fantasy dla firmy stojącej na granicy bankructwa i Tabata próbujący skleić "piętnastkę" dla serii, która stoi na granicy swojego zgonu. Jeżeli przygoda Noctisa chwyci, dmuchając nowym wiatrem w żagiel serii, ma przecież szansę po raz pierwszy od ponad dekady rzeczywiście zabłysnąć. I pokazać, że japońska szkoła tworzenia gier jeszcze ma szansę przeżyć drugą młodość.

FINAL FANTASY XV - Reclaim Your Throne Trailer | PS4

A co Sakaguchi sądzi o powrocie Final Fantasy VII?

Dodatkowo warto wspomnieć o obowiązkowym pytanie "gdybyś mógł zrobić coś ze starą ekipą, zrobiłbyś to?". I padła pozytywna odpowiedź. Choć to musiałoby być coś w pixel arcie. I najlepiej jakiś film lub maleńki projekt, bo prawdziwa gra wymaga za dużo czasu. Akurat współpracę Sakaguchiego i Uematsu już dostaliśmy po odejściu obu ze Square. To nie kwestia nazwisk, nie zawsze przynajmniej. Raczej tego, że nasza branża już tak bardzo się zmieniła od czasów SNES-a czy PSX-a.

PlayStation Experience 2015: Final Fantasy VII Remake - PSX 2015 Trailer | PS4

Rozumie to Tabata, co widzę codziennie w Final Fantasy XV. Ale o tym jeszcze nie dzisiaj.

Adam Piechota

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.