Od zera do bohatera i z powrotem. Palmer Luckey żegna się z Facebookiem i Oculusem

Od zera do bohatera i z powrotem. Palmer Luckey żegna się z Facebookiem i Oculusem31.03.2017 14:23
Bartosz Stodolny

Czy to na pewno takie zaskoczenie? Ostatnie miesiące raczej nie były dobre dla twórcy Rifta.

Długo można dyskutować o tym, czy zarówno start, jak i to, co VR ma obecnie do zaoferowania jest tym zapowiadanym hitem. Problemy z dostępnością, wątpliwej jakości „gry”, a z drugiej strony – niesamowity potencjał i pokazanie, że dzisiejsza technologia jest w stanie przełamać bariery, które blokowały wcześniejsze podejścia do wirtualnej rzeczywistości.

Oculus Rift: Step into the Game

Na szczęście jest coraz lepiej; pojawiają się coraz ciekawsze gry, jak choćby SuperHot VR, małe studia powoli zaczynają zarabiać, bez większych problemów kupimy też swój zestaw. Co prawda droga jeszcze daleka i podejrzewam, że muszą upłynąć jeszcze dwie generacje sprzętu, zanim VR spowszechnieje, ale perspektywy na przyszłość są.

To wszystko jednak przeszłość, a o ile można sobie czasem powspominać, w przypadku nowych technologii liczy się przyszłość. A w tej nie ma już miejsca dla Luckeya. Przynajmniej nie w roli szefa Oculusa i pracownika Facebooka. Portal UploadVR podaje, że dziś jest ostatni dzień pracy Palmera w firmie.

To już standardowy komunikat pożegnalny, jaki wydał w tej sprawie Facebook i jaki pojawia się w każdej firmie, ilekroć odchodzi z niej ktoś rozpoznawalny. Można oczywiście zastanawiać się, czy to decyzja Luckeya, czy pewnego dnia dostał po prostu propozycję rozwoju poza strukturami przedsiębiorstwa, ale czy taki bieg wydarzeń powinien dziwić?

Najpierw wpadka z angażowaniem się w kampanię prezydencką w USA, co nie spodobało się niektórym twórcom gier. Później proces sądowy w związku z wykorzystaniem w Rifcie technologii należącej do ZeniMaksu. Proces zakończony porażką Luckeya, Oculusa i Facebooka. To wszystko odbiło się na wizerunku Palmera, który zresztą zniknął ze sceny chwilę po „aferze politycznej”.

Powiedział Adam Robaszyński – Janiec, szef studia The House of Fables, w wywiadzie udzielonym Pawłowi Olszewskiemu. I faktycznie, od tego momentu Luckey jakby zapadł się pod ziemię. Ostatni publiczny wpis na jego facebookowym profilu pojawił się 23 września 2016 roku i przepraszał w nim za zamieszanie związane ze wspieraniem organizacji Nimble America. Na Twitterze ostatni raz pojawił się 24 września tego samego roku, by podać link do facebookowego wpisu. Wcześniej natomiast dość chętnie udzielał się w mediach społecznościowych.

Jak jego odejście wpłynie na Rifta i VR w ogóle? O przyszłość gogli od Facebooka raczej bym się nie martwił. Luckey i jego współpracownicy położyli solidne fundamenty nie tylko pod Rifta, ale całą wirtualną rzeczywistość. Teraz wystarczy tylko konsekwentnie iść do przodu.

Zresztą niewykluczone, że jeszcze o Luckeyu usłyszymy. Szczerze powiedziawszy zdziwiłbym się, gdyby tak się nie stało. Co prawda o jego planach na przyszłość na razie nic nie wiemy, ale podejrzewam, że za jakiś czas postanowi wrócić do korzeni, założy jakiś start-up i znowu zacznie realizować swoje wizje. Do czasu, aż któryś z gigantów ponownie go wykupi.

Bartosz Stodolny

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.