Oculus, Carmack, Luckey, wy złodzieje, oddawajcie nasze pieniążki!

Oculus, Carmack, Luckey, wy złodzieje, oddawajcie nasze pieniążki!23.08.2016 11:54
Adam Piechota

Spór Oculusa z firmą ZeniMax powraca.

Ponad dwa lata temu, gdy ja jeszcze łudziłem się, że napiszę pracę magisterską na termin, czyli w maju 2014 roku, czytaliście na Polygamii (starej, ale czy na pewno lepszej?), że firma ZeniMax ma zamiar tłuc się w sądzie z Oculusem o domniemaną kradzież technologii VR, którą John Carmack interesował się jeszcze pracując w id Software. Dzisiaj możemy dopisać nowy rozdział do tej opowiastki.

Na niekorzyść tej sprawy zawsze przemawiała data pierwszej pobudki w ZeniMaxie. Bo nagłe oskarżenie firmy, którą za dwa miliardy dolarów dopiero co kupił Facebook, siłą rzeczy podpowiada, że ktoś tutaj komuś próbuje podwędzić trochę tej ściany gotówki. W każdym razie bardzo długo panowała względna cisza w tym wątku. Za długo? Ktoś kiedyś krzyknął, że Carmack i jego wspólnik Palmer Luckey są oszustami, więc teraz, w obliczu świtu generacji VR, należało chyba branży o tym przypomnieć.

Najnowszy (dość prymitywnie napisany) zarzut ZeniMaxu jest już o wiele bardziej bezpośredni. Według firmy:

Zarzut dotyczy również pana Palmera, którego historia o pierwszych pracach nad VR w garażu rodziców ma być gigantyczną ściemą. Zbratał się on ponoć z Carmackiem jeszcze przed pokazaniem gogli w pomieszczeniu ZeniMaxu na E3 w 2012 roku. Firma twierdzi, że przed tym E3 prototyp był jeszcze bardzo ubogi. Brakowało mu mocowania na głowę, żyroskopów, oprogramowania i "innych koniecznych elementów, potrzebnych do stworzenia pewnego produktu".

A wszystko kończy się dość kluczowym stwierdzeniem, że "ZeniMax nigdy nie otrzymał jakiejkolwiek rekompensaty". Gdy portal Eurogamer skontaktował się w tej sprawie z Oculusem, dowiedział się, że "zarzuty firmy ZeniMax są oparte na jednej wersji historii i ich interpretacji tej historii. Wierzymy, że nie ma ona przełożenia na rzeczywistość i odniesiemy się do tego w sądzie".

Jeżeli zapytalibyście mnie o zdanie - cała sprawa ma zbyt duże powiązanie z kluczowymi dla rynku VR datami, bym mógł do końca uwierzyć oskarżeniom ZeniMaxu. Bardzo możliwe, że to jeszcze jeden krzykacz, który dostrzega w sądowaniu się z Oculusem szansę na przedłużenie stanu konta o kilka zer. Nieprędko raczej przeczytamy o finale całego sporu. Na razie wolałbym się skupić na samych goglach, czy też raczej - ich potencjale dla naszej pasji. Nie jest jeszcze przesądzone, że ta technologia pozostanie u nas na zawsze.

Adam Piechota

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.