Nowa polityka Facebooka wobec gier - promocja przez ukrycie

Z gier na Facebooku każdego miesiąca korzysta ponad połowa użytkowników serwisu. Gry są też jednym z głównych czynników przyciągających tam ludzi każdego dnia. Facebook wprowadza kilka zmian, które mogą jeszcze bardziej przywiązać graczy do ich ulubionej rozrywki.

Dotychczas w naszym strumieniu wiadomości mogły pojawiać się informacje o postępach znajomych w grach na Facebooku. Jeśli sami nie uczestniczyliśmy aktywnie w danej grze, mogło to być wyjątkowo uciążliwe, część osób usuwała je więc całkowicie ze swojej Tablicy. Facebook najwyraźniej wziął sobie opinię użytkowników do serca - teraz powiadomienia znajomych będą się pojawiać wyłącznie wtedy, jeśli sami gramy w tę samą grę. Taki ruch wygląda trochę na usiłowanie ukrycia tej "działki" Facebooka. To jednak nie wszystko.

Teraz na Tablicy nie będą już pojawiać się lakoniczne wiadomości w rodzaju "X potrzebuje pomocy w walce z Y", lecz zarysowywana będzie cała historia rozgrywki. Im więcej wspólnych znajomych będzie grało, tym więcej będzie szczegółów. Do tego gier nie trzeba już będzie manualnie dodawać do zakładek - jeśli w jakąś zagracie, pojawi się tam automatycznie.

Zmiany wydają się być kosmetyczne, ale trzeba pamiętać o tym, że gry stanowią jedno z głównych źródeł dochodu dla Facebooka. Co więcej - podstawową walutą w większości z nich są od niedawna Kredyty, własne "wirtualne pieniądze" serwisu. Taki ruch z jednej strony uporządkuje Tablice osób, które nie grają i zmniejszy ich frustrację, a z drugiej jeszcze bardziej będzie zachęcał do zaangażowania się już aktywnych graczy. Którzy chcąc awansować i pobić wyniki znajomych są bardziej skłonni wydać na to swoje pieniądze. Prawdziwe pieniądze.

Joanna Sosnowska