No i co z tego, że w kwietniu ponad milion użytkowników bawiło się Samsung Gear VR?

No i co z tego, że w kwietniu ponad milion użytkowników bawiło się Samsung Gear VR?12.05.2016 14:37
Bartosz Stodolny

To jeszcze naprawdę nic nie znaczy, a już tym bardziej nie jest "kamieniem milowym" dla rozwoju wirtualnej rzeczywistości.

Na blogu Oculusa pojawiła się dziś informacja, że ponad milion osób założyło na głowy i uruchomiło Gear VR – wykorzystujące smartfona gogle wirtualnej rzeczywistości od Samsunga, przy tworzeniu których pomagał producent Rifta. Liczba niewątpliwie robi wrażenie, ale czy naprawdę, jak określił to Palmer Luckey, jest to tak istotne dla rozwoju i przyjęcia technologii VR?

Z jednej strony tak, bo im więcej osób zapozna się z urządzeniami z niższej i średniej półki, tym większa szansa, że w przyszłości zdecydują się na zakup „poważnych” gogli pokroju Rifta czy Vive’a. Problem w tym, że większość użytkowników nie kupiła gogli, bo konkretnie nimi była zainteresowana, a trafiły one do nich tylko dlatego, że Samsung dorzucał je do preorderów na Galaxy S7.

Zresztą dwa flagowe smartfony Samsunga sprzedają się świetnie, bo choć oficjalnie dostępne są od połowy marca tego roku, to już są na liście TOP 5 najchętniej kupowanych smartfonów w Stanach Zjednoczonych, stanowiąc jednocześnie niemal 6% sprzedaży tych urządzeń w pierwszym kwartale 2016 roku. Poza tym sprzedaż S7 i S7 Edge przerosła wynik poprzednich modeli, czyli S6 i S6 Edge.

Nic dziwnego zatem, że skoro już ktoś dostał gogle w prezencie, to chciał je wypróbować w ramach ciekawostki. Ile z tych osób faktycznie zainteresuje wirtualna rzeczywistość? Tego nie wiemy, ale po tym, jak przez kilka dni testowałem Geara nie do końca jest to produkt, który zachęci do dalszego drążenia tematu. Jasne, gier jest sporo, sam Oculus chwali się, że ponad 250, ale większość z nich to małe tytuły, z którymi można spędzić co najwyżej kilkadziesiąt minut zanim się znudzą. Do tego dochodzi średnia jakość obrazu i problemy z bezprzewodowym przesyłaniem dźwięku, a jedynym, co broni tego rozwiązania jest brak kabli.

Inna sprawa, że gogli w większości nie używano do gier, tylko do oglądania filmów. Spośród 10 najpopularniejszych aplikacji, 7 służy do oglądania materiałów wideo, a prawie 80% użytkowników używało sprzętu właśnie w tym celu.

Widać to też po kierunku, w którym idzie Facebook, czyli właściciel Oculusa. Już za kilka tygodni firma wprowadzi do serwisu zdjęcia w 360 stopniach. Będą to klasyczne panoramy wykonane telefonem bądź odpowiednią kamerą, które będzie można oglądać zarówno na ekranach smartfonów, jak i za pomocą specjalnej aplikacji na gogle VR. Do tego dostaniemy też całe serie dokumentalne wykorzystujące możliwości gogli. Dziś w sklepie Oculusa debiutuje „Nomads”, w którym z bliska możemy przyjrzeć się plemionom koczowniczym z całego świata, a w przyszłym tygodniu Discovery wypuści na gogle serię „Najniebezpieczniejszy zawód świata”, bo jak widać połowy krabów są tak cholernie ekscytujące.

Wracając jednak do głównego wątku wydaje mi się, że całość jest trochę sztucznie nadmuchiwana przez Palmera Luckey’a. Po ostatnich wtopach PR-owych pokroju opóźnień w dostawach Rifta, czy wprowadzenia go do sieci Best Buy z pominięciem tych, którzy produkt zamówili wcześniej, Oculus potrzebuje jakiegoś pozytywnego akcentu. Szczególnie, że jak na razie gogle nie są niczym wyjątkowym, a większość tytułów na nie przeznaczonych jest po prostu przeciętna.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.