No Doubt niewątpliwie nie wie co podpisuje
Maciu pisał dziś o tym, że zespołowi No Doubt bardzo się nie podoba, iż w Band Hero od Activision ich wirtualne odpowiedniki mogą wykonywać również piosenki innych zespołów, a co gorsza nawet zostać rozdzielone. Nie podobało się na tyle, że złożyli pozew sądowy przeciw wydawcy gry. Activision już ustosunkowało się do zarzutów i jeśli firma pisze w swym oświadczeniu prawdę, to proces powinna wygrać bez problemu.
W oświadczeniu Activision czytamy:
Niektórzy najbardziej znani i kultowi artyści pojawili się w Guitar Hero jako grywalne postacie i jesteśmy dumni, że wśród nich znalazło się także No Doubt. Activision ma pisemną zgodę na użycie No Doubt w Band Hero - porozumienie podpisane przez No Doubt po wyczerpujących negocjacjach z ich reprezentantami, którzy razem mają doświadczenie na poziomie dekad spędzonych w branży rozrywkowej. Podążając za tą umową Activision pracowało z No Doubt i zarządzającymi zespołem przy tworzeniu Band Hero. W rezultacie Activision wierzy, że ma prawo do wykorzystania z szacunkiem podobizn członków zespołu w grze, a pozew pozbawiony jest merytorycznych podstaw. Activision wykorzystuje swoje legalne opcje z szacunkiem dlapraw No Doubt wynikających z umowy.No cóż, należy czytać, co się podpisuje.
[via Destructoid]
