Najtańszy model iPhone'a SE kosztuje 2149 zł, ale to VR jest drogie

Najtańszy model iPhone'a SE kosztuje 2149 zł, ale to VR jest drogie22.03.2016 13:17
Paweł Olszewski

Apple pokazało wczoraj światu nowego 4-calowego smartfona, iPhone'a SE. Z miejsca stał się on "tanim iPhonem". Chociaż jest droższy od gogli VR od Sony, o rozwiązaniu Samsunga już nie wspominając. I weź zrozum tu internet.

Adam Bednarek po wczorajszej konferencji Apple trafił na Twitterze w punkt:

VR w wydaniu Sony, kosztujące 1 769 zł, jest drogie. Oculus Rift i HTC Vive to nawet dwukrotność tej kwoty, a więc w ogóle już straszna drożyzna. I co z tego, że wszystkie trzy odpowiadające za nie firmy chcą wprowadzić gaming na nowy poziom. Nie wiem czy lepszy, mimo kilku nieudanych poprzedników VR, jednak przełomowy. Gogle VR jeszcze nigdy nie były tak rozwinięte technologicznie, tak łatwo dostępne, tak szeroko wspierane przez twórców gier, a także... tanie. Wciąż kosztują jednak więcej niż konsola (nie takiej już) nowej generacji, a w przypadku gogli dedykowanych PC, więcej niż kilka konsol. Nawet jeżeli dla uproszczenia na potrzeby tego artykułu przestawimy się z PLN-ów na dolary, pozbywając się różnych marż i przeliczników na naszą walutę czy nawet euro, to wciąż są to w powszechnym odbiorze wysokie ceny.

PlayStation VR to 400 dolarów, Oculus kosztuje 600, a HTC Vive 800. Oczywiście wszystkie ceny zaokrągliłem do pełnych setek. Można też się czepiać, że "prawdziwa" cena PlayStation VR za pełny zestaw to 500 dolarów, Oculus też nie ma w zestawie kontrolerów ruchu, które są w paczce z HTC Vive. Posługując się nawet tymi uproszczonymi wartościami reklamowymi, można zauważyć pewne paradoksy. Najprostszy model iPhone'a SE, z pamięcią 16GB, kosztuje 400 dolarów. Tyle co PlayStation VR. Nowa wersja kolejnego już smartfonu w kojarzącej się z iPhonem 4 obudowie kosztuje tyle co pionierskie gogle VR. Pierwsze zdaniem internetu jest jednak tanie (klik, klik), a drugie drogie.

Apple przyzwyczaiło nas do naprawdę zaporowych cen. Sony z kolei po strzale w stopę ze zbyt drogą konsolą PS3, wydało w całkiem przystępnej cenie PS Vitę, tanią jak na 2013 rok i swoje możliwości konsolę PS4, czy jeszcze wcześniej kosztujące zaledwie kilka stów kontrolery PS Move. Problemem jest tutaj to, że tani PS Move w przesłaniu marketingowym Japończyków miał być mesjaszem gamingu, tak samo jak teraz VR. Koniec końców został fajnym gadżetem, który na jesień będzie można odkurzyć do gier na PlayStation VR. Problemem nie są więc ceny, ale nasze przyzwyczajenia i skojarzenia z daną firmą/marką.

Druga sprawa, Apple na każdym "tanim iPhonie" zarabia. I to nie mało, koszt wyprodukowania iPhone'a 6 to dla przykładu 200 dolarów. Reszta to różne marże i podatek za posiadanie telefonu "z japkiem". Sony do gogli natomiast dopłaca, pytanie tylko ile. Bo skoro jeszcze przed cenowymi zapowiedziami Oculus Rifta analitycy przewidywali, że przy 450 dolcach za sprzęt, Facebook będzie dokładał stówkę do każdego egzemplarza, to teraz musi być jeszcze więcej. U każdej firmy. I ludzie grymaszą, ustawiając się w kolejkach po nowe iPhone'y, które rewolucyjne już nie są. A VR jednak tak. Kto nie miał na nosie żadnych okularów tego typu ten nie zrozumie, o co chodzi.

Rozmowy o cenach są o tyle niebezpieczne, że ludzie dosyć szybko zaczynają zaglądać sobie nawzajem do kieszeni albo przeliczać zachodnie zarobki na te polskie. Chciałbym uniknąć tego typu rozmów i po prostu podkreślić, w jak dziwny sposób odbieramy wartość różnych urządzeń, ulegając hype'owi i reklamie.

Paweł Olszewski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.