Miyamoto mówi (niezdecydowane) NIE cyfrowej dystrybucji

Miyamoto mówi (niezdecydowane) NIE cyfrowej dystrybucji03.08.2009 20:52
marcindmjqtx

Od czasu do czasu publikujemy wypowiedzi różnych szych z branży gier na temat cyfrowej dystrybucji i póki co odnoszę wrażenie, że dominuje hurraoptymistyczne nastawienie. Bastion muzyczny już generalnie padł, a gry będą następne i nadejście PSP Go tylko zwiastuje to, co nieuchronne - odłożenie nośników fizycznych do lamusa. Co o tym całym zamieszaniu twierdzi ten, który ostatnio rządzi rynkiem wzdłuż i wszerz, Shigeru Miyamoto?

Nie zmienia to (cyfrowa dystrybucja) ilości pieniędzy, którą musisz włożyć jako deweloper; to naprawdę nie zmienia tego, na czym jesteśmy skupieni. Jednakże myślę, że to stwarza wiele możliwości dla wielu różnych twórców. Osobiście, jestem jednym z tym kolesi, którzy nawet posiadając wszystkie kawałki z iTunes, chcą mieć też CD. Nośniki fizyczne sprawiają, że jestem spokojniejszy. Tutaj tylko częściowo podzielam zdanie Shigeru. Owszem, nośniki fizyczne sprawiają, że jestem spokojniejszy i mogę się do nich, nawet dosłownie, przywiązać, zaś cyfrowa dystrybucja mi takiej możliwości nie daje. Z drugiej strony, gdy kupuję muzykę via iTunes, to raczej nie sięgam po te same albumy na CD. Inna sprawa, że iTunes tak naprawdę u nas nie ma, a kupowanie średnio opłacalnych zdrapek na aukcjach nie każdemu się uśmiecha, więc pozostają serwisy konkurencyjne, lub najbliższy sklep z płytami. Jak jednak Miyamoto widzi Nintendo w tej dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości?

Rozrywka nie jest czymś, co stanie się po prostu cyfrowe. Jeśli spojrzysz na Wii MotionPlus, to to nie jest coś, co możesz zrobić via dystrybucja cyfrowa. Jeśli chodzi o nas, to my naprawdę nie widzimy przyszłości gier wideo ograniczonej jedynie do dystrybucji cyfrowej, nie widzimy też ani wszystkich, ani nawet większości naszych tytułów dystrybuowanych w ten sposób. To odważne stwierdzenie jak na osobę reprezentującą firmę, która na cyfrowej dystrybucji już teraz zarabia krocie (Virtual Console, WiiWare, DSiWare). Inna sprawa, że to wciąż nieco inny segment, niż ten "główny" i co innego sprzedawać starocie i małe minigierki, a co innego pełne gry jak choćby już wkrótce przez Games on Demand. Jeśli jednak macie jeszcze miejsce na półkach i chcielibyście je zapełnić najnowszymi grami na konsole stacjonarne, to Nintendo wydaje się bezpiecznym wyborem. Pewnie do czasu.

[via CVG]

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.