Mike Morhaime wypowiedział się o crunchu w Blizzardzie i przyczynach anulowania Titana

Mike Morhaime wypowiedział się o crunchu w Blizzardzie i przyczynach anulowania Titana27.06.2019 18:20
Krzysztof Kempski

Titana miały zabić zbyt duże ambicje developerów.

Mike Morhaime po zakończeniu przygody w Blizzardzie dalej udziela się w branży - ostatnio na przykład w Barcelonie podczas Gamelabu. Developer opowiedział przede wszystkim wprost o anulowanym Titanie, który miał być następcą WoW-a. Jego zdaniem firma rzuciła naprawdę spore siły, żeby stworzyć nowoczesne MMO w nowym uniwersum i pracowało nad nią latami.

Projekt miały zabić ostatecznie problemy produkcyjne. Silnik gry nie był gotowy na stawiane przed nim wyzwania, a zespół cały czas rósł i po prostu nie było miejsca na przestoje i przerabianie narzędzi. Overwatch był dla developerów najprostszym wyjściem z sytuacji. Przynajmniej część ich pracy nie poszła na zmarnowanie, a przy okazji udało się stworzyć coś, co spodobało się też graczom.

Morhaime stwierdził też, że jego zdaniem Blizzard nieco przespał wzrost popularności gier typu MOBA, a także wypowiedział się na temat crunchu (temat pojawił się już dzisiaj przy okazji Black Opsa IIII). Ocenił go jako ważny element dla rozwoju swojej firmy, które pozwoliło Blizzardowi osiągnąć obecną pozycję.  Brzmi to niezbyt dobrze, ale to, o czym mówi Morhaime ma wbrew pozorom trochę sensu.

W swojej wypowiedzi powołuje się bowiem na czasy Silicon & Synapse, założonej w 1991 roku spółki, która dopiero po trzech latach zmieniła się w Blizzarda. Morhaime wspomina, że autorzy pracowali nad swoim tytułem całymi dniami właśnie dlatego, że nie byli wielką firmą i tak naprawdę powodzenie ich pierwszego projektu miało zadecydować o być albo nie być. W przypadku większej firmy jeden tytuł, nawet wysokobudżetowy, nie zawsze decyduje o jej dalszym istnieniu. Jego zdaniem firmy radzą sobie też coraz lepiej z problemem, przede wszystkim organizując czas pracy. Tak, by nie trzeba było już mimo wszystko jak za dawnych lat siedzieć całymi dniami w firmie. Szkoda tylko, że po coraz większej liczbie wpisów na ten temat, można w te słowa coraz bardziej wątpić.

Krzysztof Kempski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.