Liczba widzów streamów wzrosła o 99%, jednak Mixer ciągle pozostaje daleko w tyle za Twitchem czy Facebookiem

Liczba widzów streamów wzrosła o 99%, jednak Mixer ciągle pozostaje daleko w tyle za Twitchem czy Facebookiem18.05.2020 11:33
Bartosz Witoszka

Mimo ogólnego wzrostu popularności serwisów livestreamowych, platforma Microsoftu nie potrafi znaleźć sobie miejsca na rynku.

Zdobycie takiej osobistości i fakt, że każdy popularny twórca, który zdążył już zbudować markę osobistą, mógł negocjować z szefami Mixera streamowanie na wyłączność pod warunkiem, że ci podpiszą z nim odpowiedni kontakt i zapłacą mu za to z góry.

W styczniu, przy okazji ujawnienia orientacyjnej kwoty, jaką dostał Tyler “Ninja” Blevins za odejście od Twitcha, wspominałem, że dla twórców z przynajmniej 10 tysiącami unikalnych użytkowników, włodarze Mixera przygotowali kontrakty opiewająca nawet na 10 milionów dolarów. Posiadacze mniejszych kanałów mogą się z kolei ubiegać o milion zielonych – wszystko zależy od tego, na jak długo dany twórca postanowi zostać przy platformie Microsoftu.

Okazało się jednak, że nawet to nie pomogło Mixerowi w przebiciu się do szerszej publiczności, bowiem jak wynika z raportu przygotowanego przez StreamElements i serwis Arsenal.gg, przyrost liczby obejrzanych godzin pomiędzy kwietniem 2019- a kwietniem 2020 roku wyniósł jedynie 0,2%. Wydawać by się mogło, że przez przymusową kwarantannę ludzie jeszcze bardziej skierują się w stronę Internetu w poszukiwaniu rozrywki i de facto tak się właśnie dzieje, ale wszelkie zwyżki i wzrosty popularności ominęły Mixera.

Weźmy dla przykładu Twitcha, który według danych zgromadzonych przez autorów wspomnianego raportu, w ciągu roku zanotował wzrost rzędu 101% (warto też wziąć pod uwagę to, co stało się z Valorantem – choć tytuł Riotu pojawił się dopiero w połowie kwietnia, to miał spory wpływ na obecną topke streamerów). Growe inicjatywy Youtube’a i Facebooka również zanotowały wzrosty, bowiem w stosunku do roku poprzedniego pierwsza platform może się pochwalić o 65% większą liczbą obejrzanych godzin.

Portal Zuckerberga może cieszyć się największym, bo aż 238-procentowym wzrostem liczby obejrzanych godzin. Facebook przyjął podobną taktykę i tak jak Mixer oferował twórcom wyjątkowo dogodne warunki, choć dla samych użytkowników nie był on aż tak wygodnym rozwiązaniem. Widzowie narzekali głównie na duże opóźnienie (przynajmniej dużo większe niż w przypadku Twitcha) czy choćby to, że jeśli zacznie się prowadzić dyskusję na czacie, to informacja o tym, iż oglądamy danego twórcę zacznie pojawiać się na naszej “ścianie”.

Jak się łatwo domyślić, nie każdy sobie tego życzył, jednak wzrost jest na tyle zauważalny, a nowe funkcje Facebook Gaming usprawniły zarówno oglądanie, jak i streamowanie na tyle, że platforma stanowi realną alternatywę dla Twitcha czy Youtube’a. Tego samego na pewno nie można powiedzieć o Mixerze, którego włodarze na początku zaczęli szastać pieniędzmi, jednak nie poszły za tym kolejne kroki, jak choćby rozwój platformy.

Co w takim razie z internetowymi twórcami, którzy, jak się okazuje, znaleźli się na dużo gorszej platformie do prowadzenia swojej działalności? Jak zauważył Paul Tassi z Forbesa, wszystko zależy od tego, jaki dokładnie kontrakt zawarł dany streamer. W przypadku płatności z góry, twórcy będą mogli za jakiś czas przenieść się w bardziej opłacalne miejsce lub pozostać na Mixerze, przedłużając tym samym umowę na wyłączność. O ile rzecz jasna dojdzie do sensownej modernizacji platformy, ale na to będą potrzebne dodatkowe środki, których, jak się okazuje, w pewnym momencie może zwyczajnie zabraknąć.

Bartek Witoszka

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.