Kogo weźmiecie do kina na "Firewatcha"?

Kogo weźmiecie do kina na "Firewatcha"?27.09.2016 11:03
Adam Piechota

Ale cuda. Gra nie ma jeszcze roku, a już wiemy o ekranizacji.

Firewatch na Polygamii ma chyba za dobrze. Paweł napisał mu nawet spory tekst, w którym broni swojej tezy, że to najlepszy symulator chodzenia w historii. Z chęcią bym z nim o tym jeszcze podyskutował (robiliśmy to na spotkaniu redakcyjnym, jeśli pamięć mnie nie myli), ale rozumiem, z jakich powodów ten tytuł tak szybko zaczyna być pewnym kanonem. Myśleliście, że niezależne połączenie gier i literatury (w moich oczach naturalne rozwinięcie Gone Home) to tak generalnie #nikogo? No cóż, to może wieść o niemal milionie sprzedanych Firewatchy Was jakoś przekona? To pięćset tysięcy więcej niż taka SOMA - dziełko dużo bardziej zasłużonego studia.

Wciąż nieprzekonani? To co powiecie na ekranizację? Developer Campo Santo podpisał umowę z wytwórnią Good Universe, według której obie marki będą teraz współpracować zarówno na rynku gier, jak i filmów, a której pierwszym dzieckiem będzie dużoekranowy Firewatch. Oficjalne wypowiedzi reprezentantów Campo i Good Universe to wyłącznie cukier wylewany na siebie nawzajem. Filmowa wytwórnia ma na koncie choćby "Oldboya" czy "Sąsiadów", a więc dość popularne produkcje. Ich "Firewatch" (to dziwne, gdy "swój" tytuł trzeba napisać w cudzysłowie) ma zatem szansę zrobić spore zamieszanie i zapoznać dziesiątki milionów z historią Henry'ego.

Firewatch - September 2016 Trailer

Nie potrafię jednak przestać myśleć, czy ekranizacja Firewatcha to dobry pomysł. Czy gdyby pozbawić opowieść tej namiastki interaktywności, kontrastu grafiki i emocjonalnego ciężaru dialogów oraz szwendania się ścieżkami rezerwatu w rytm onirycznej ścieżki dźwiękowej, a przede wszystkim - wycinając fantastyczne intro - to czy Firewatch nadal będzie atrakcyjny? A może przejmuję się, bo przedwczoraj oglądałem "Silent Hill" Gansa i uświadomiłem sobie, że nawet ten obraz nie poradził sobie tak naprawdę z przeniesieniem gry na taśmę filmową? Tutaj zresztą może pomóc fakt, że produkcja Campo Santo była symulatorem chodzenia. Bardziej tekstem niż grą.

Najpierw Life Is Strange, teraz Firewatch. Kinematografia bacznie musi obserwować nasze podwórko, skoro wyciąga sobie te bardziej fabularne perełki. Kto wie, czy za jakiś czas nie będzie nam brakować Uwe Bolla (facet dał sobie już spokój) i jego ultragniotowych ekranizacji zupełnie nienadających się do przełożenia na język filmu produkcji? No hej, nie mogę być jedynym, który od czasu do czasu uwielbia obejrzeć absolutnie beznadziejny film dla czystej rozrywki. A "Alone in the Dark" to śni mi się po nocach czasem.

Adam Piechota

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.