Jak to jest zrobić zbyt dobrą ścieżkę dźwiękową?

Polski kompozytor autorem muzyki do Poopdie, gry stworzonej na zlecenie Felixa "PewDiePie’a" Kjellberga.

W sobotę świat obiegła informacja o tym, że jeden z najpopularniejszych youtuberów na świecie, Felix "PewDiePie" Kjellberg, robi sobie przerwę od nagrywania filmów, bo… no właśnie nie podał konkretnego powodu, ale jak zapewnia wszystko ma się “wkrótce” wyjaśnić. Internetowi celebryci nie różnią się za bardzo od tych tradycyjnych, ale nie o tym dzisiaj, bowiem przed opublikowaniem filmu, w Google Play pojawił się Poopdie, czyli gra, której głównym sponsorem był nie kto inny, jak PewDiePie właśnie. Nie był to pierwszy romans twórcy z gamedevem, bo jeszcze w 2017 roku pojawiła się prosta przygodówka Bulb Boy, za którą odpowiadało krakowskie Bulbware.

Tytuł nie wyróżniał się na tle innych point-and-clicków, ale chwalony był za niestandardowy, miejscami mocno kontrowersyjny, styl. Adam pisał zresztą o niej więcej w jednym z eSzperaczów i na nim również produkcja Polaków wywarła… dziwne wrażenie.

Autorem ścieżki dźwiękowej okazał się katowicki kompozytor i designer Piotr Surmacz, który został zaproszony do współpracy przy projekcie przez deweloperów z Bulbware.

Mówi Surmacz, podkreślając również, że projekt był bardzo pracochłonny, ale ostatecznie jest z niego bardzo zadowolony. Na ścieżkę dźwiękową Poopdie składa się 19 utworów, które dostępne są między innymi na YouTube oraz platformach streamingowych, jak Spotify.

Poopdie to siódmy growy soundtrack Surmacza, a trzeci wydany w 2019. Poprzedziły go dwie produkcje wydane w listopadzie – skoczne, syntezatorowe retro do Bouncy Bob 2 oraz ambientowe Mars Power Industries Deluxe w wersji na Switcha.

Bartek Witoszka