Ile w Fallen Legion erpega, a ile gry akcji?
To nowy tytuł, w który zagramy latem. Zobaczcie fragment rozgrywki.
Autorzy mówią o mrocznym action RPG, ale większość wpisu na PS Blogu poświęcili systemowi walki, któremu ma być bliżej do bijatyk niż klasycznych erpegów. I faktycznie - poniższa demonstracja potwierdza te słowa.
Trzy postacie po lewej to księżniczka Cecille i jej/nasza armia. Za akcję każdego bohatera odpowiada jeden widoczny przycisk. Nie bez przyczyny. System walki będzie bowiem polegał na tworzeniu combosów z ataków całej drużyny, w czasie rzeczywistym. I bronienia się w razie potrzeby, rzecz jasna. Odpowiednie wyczucie czasu przy blokowaniu pozwoli na ogłuszanie przeciwników, a nawet na odbijanie pocisków.
Może być fajnie. Może też okazać się, że system jest przekombinowany. Póki co moje serce nie zapłonęło jeszcze pożądaniem. Nie mogę oprzeć się skojarzeniu, że studio YummyYummyTummy (serio...) tworzy kolejnego beat'em upa tylko z dziwniejszym systemem.
Grę zapowiedziano na PS4.
[źródło: PS Blog]
Maciej Kowalik
