Hidetaka Miyazaki nie musi być "gościem od Soulsów". Chciałby stworzyć coś lepszego

Hidetaka Miyazaki nie musi być "gościem od Soulsów". Chciałby stworzyć coś lepszego08.07.2016 11:13
Maciej Kowalik

Trudno o ambitniejszy cel.

O przyszłości serii Souls już pisaliśmy. Jej główny architekt zapowiedział, że on sam na pewno nie stworzy już kolejnej odsłony. Nie jest to jednak jednoznaczne z tym, że więcej Soulsów nie będzie. Jeśli tylko znajdzie się godny następca... Po świetnej sprzedaży Dark Souls 3 wydawca na pewno nie odpuści.

Kotaku przeprowadziło krótką rozmowę z Miyazakim, która o kolejnych projektach szefa From Software nie mówi w zasadzie nic. Ale całkiem sporo mówi o nim jako o człowieku i twórcy. Na przykład to, że Miyazakiemu nie zależy na łatce "gościa od Soulsów" choć to przecież ta seria zaprowadziła go na fotel kierowniczy studia i rozsławiła markę studia w mainstreamie.

Później dodaje jednak, że ta seria jest dla niego szczególnie ważna i cieszy się, że jest z nią kojarzony. Ale nie zamierza osiąść na laurach. Chce stworzyć coś lepszego.

No właśnie. Miyazaki mógłby klepać kolejne Soulsy i dodatki jeszcze przez kilka lat. Może w recenzjach zamiast maksymalnych ocen pojawiałyby się ósemki a społeczność marudziłaby na odcinanie kuponów, ale realnej konkurencji ta seria nie ma. Nie ma też więc alternatyw dla fanów tego typu zabawy. Kasa pewnie by się zgadzała. Ale ten twórca ma większe ambicje.

Zapytany o to, czy kierownicza pozycja i związana z nią odpowiedzialność za losy pracowników From Software oznacza, że w przyszłości nie zamierza podejmować większego ryzyka - zaprzecza. Ale na konkrety musimy poczekać. Z wcześniejszych wywiadów wynika, że studio pracuje nad trzema projektami. Jednym z nich może być Bloodborne 2 (choć jeśli tak, to pewnie bez Miyazakiego w roli sternika), drugi ma ponoć związek z serią Armored Core. Trzeci ma być zupełnie nową marką.

Jeśli te plany zostałyby potwierdzone na TGS czy Paris Game Week (Sony w tym roku znów nie będzie mieć swojej konferencji na Gamescomie), to mielibyśmy mieszankę bezpiecznego sequela, wyglądanego od lat reboota serii oraz czegoś z zupełnie innej beczki. Niezły zestaw, by zadowolić każdego. A na koniec polecę Wam jeszcze felieton Pawła Kamińskiego o tym, że wszystko płynie i developerzy powinni się rozwijać, by ich gry nie stały w miejscu. Po zapowiedziach Miyazakiego i pokazach Resident Evil 7 czy God of War na E3, ten tekst jeszcze zyskał na aktualności.

Maciej Kowalik

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.