Dlaczego reżyser Gears of War 4 uważa, że scena niezależna to ściema

Dlaczego reżyser Gears of War 4 uważa, że scena niezależna to ściema04.10.2016 13:53
Adam Piechota

A on wolał wrócić do wysokobudżetowego Gears of War.

Historia Roda Fergussona jest krótka: pracował nad Gears of War (był producentem "jedynki"), odszedł od Gears of War (rok 2012, wtedy pomógł przy BioShocku Infinite), ale później wrócił do Gearsów. Mógł dołączyć do jakiegoś niezależnego studia lub pracować nad mniejszą produkcją free-to-play, ale odbił się od "indyczej" strony branży. To jeden z tych nielicznych przypadków, gdy jakiś developer świadomie preferuje tytuły AAA. W rozmowie z Motherboard wytłumaczył, co kierowało jego decyzją powrotu do Microsoftu. I to są słowa, jakie w sumie warto poznać.

Słowo "crunch" to, rzecz jasna, termin na łupanie nadgodzin przy projektach AAA. Zwłaszcza gdy produkcja zbliża się do daty premiery, studia pracują całym tygodniami, żeby tylko zdążyć. Umowa z wydawcą może być ogromną presją, wiadomo. Fergusson uciekł z Epic Games po trylogii Gearsów i Bulletstormie, wpadł do Irrational na domknięcie powstającego pięć lat Infinite. I jak widać, zatęsknił za tą skalą. Jak sam twierdzi, nie przeszkadza mu praca w trzystuosobowym zespole nad jednym tytułem. A od E3 do premiery Gears of War 4 musiało przejść jeszcze długą drogę, jeśli ufać temu, co mówił jeszcze w czerwcu.

Ale podoba mi się taka opinia z drugiej strony barykady. Bo ma też rację - praca w trybie niezależnym także może być ogromnie stresująca. I tutaj, i tutaj jedna większa wpadka może kosztować wszystkich stanowisko pracy. Od kilku lat czytamy o tym, jak legendy branży "idą w indie". A potem gramy w niedokończone produkcje, sponsorowane w dodatku przez zbyt ufnych graczy. Albo czytamy o wiecznych przesunięciach premiery. Taki Keiji Inafune ze trzy razy się zastanowi, zanim rozpocznie zbiórkę na swój kolejny "przebój".

UNDERTALE Release Trailer

Co nie zmienia faktu, że gdyby każdego w Polygamii zapytać o najważniejsze produkcje ostatnich lat, hitów AAA wymienilibyśmy pewnie nieco mniej niż udanych produkcji niezależnych. Wysokobudżetówki, nawet jeśli mają pewien określony poziom i zapewniają dłuższą, stabilniejszą rozrywkę, rzadko kiedy potrafią jeszcze zaskoczyć. Dla przykładu - twórcy nadętych jRPG-ów mogą się dwoić i troić, próbować przywrócić blask w tym gatunku, ale to nie oni stworzyli Undertale, a jeden zdeterminowany (wink, wink) młodzik ze Stanów. I w wielu gatunkach znaleźlibyśmy podobne argumenty.

Swoją drogą, w ogóle zapomniałem, że Gears of War 4 (których reżyserem był właśnie Rod Fergusson) już za rogiem. Chyba też postrzelam.

Adam Piechota

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.