Czy AI może stworzyć grę? "Rewolucja na miarę powstania Internetu"

Czy AI może stworzyć grę? "Rewolucja na miarę powstania Internetu"26.06.2023 15:33
Czy AI może stworzyć grę?
Źródło zdjęć: © Polygamia | Marcin Watemborski

Sztuczna inteligencja to zdecydowanie coś więcej, niż tylko ciekawostka. Kolejne branże spoglądają w kierunku AI i zastanawiają się, jak wykorzystać te narzędzia, by usprawnić pracę. Branża gier komputerowych nie jest wyjątkiem. Postanowiliśmy zapytać polskich deweloperów, co sądzą o wykorzystaniu AI w grach komputerowych i czy takie narzędzia już im towarzyszą.

Przenieśmy się do bliżej nieokreślonej przyszłości. Wracasz do domu po ciężkim dniu. W pracy dali niemały wycisk, więc szukasz czegoś, co pozwoli rozładować napięcie. Na szczęście należysz do grona subskrybentów AI, przez co masz dostęp do szeregu usług. Wyciągasz telefon, łączysz się z inteligentnym domem i zmęczonym głosem prosisz AI o wygenerowanie filmu na ten wieczór.

AI analizuje głos i wystawia diagnozę: "Przemęczenie. Potrzebujesz filmu komediowego trwającego 30 minut. Podaj tagi...". Hmm, niech będzie "Wiedźmin" oraz "Chłopaki z baraków". Nie mija chwila i dostajesz krótki zwiastun do wstępnej oceny. "Geralt z baraków" – brzmi zachęcająco!

To oczywiście czysta fantazja, ale kto wie, może kiedyś dożyjemy takich czasów? Niemniej AI zaczęło "rozpychać się" nieśmiało w wielu branżach, a gamedev nie jest wyjątkiem. Mówimy raczej o skromnych początkach, ale i one zasługują na uwagę.

W związku z tym pytamy się polskich twórców, co sądzą o AI i czy widzą szanse na wykorzystanie tego narzędzia w branży gier komputerowych.

Final Fantasy XVI – czy to arcydzieło?

Sebastian Barysz, Polygamia.pl – jak AI może być wykorzystane w grach? Czy korzystacie już z tej technologii w swojej pracy?

Robert Wesołowski, członek zarządu Klabater: Myślę, że największy wpływ AI w sektorze gier będzie można zauważyć w grafice, rozwoju i funkcjonowaniu NPC, questach i dialogach. Aktualnie w samym Klabaterze nie wykorzystujemy AI do produkcji, jednak śledzimy bardzo dynamicznie rozwijające się tutaj technologie. Widzimy potencjał wykorzystania AI szczególnie w naszych grach tematycznych, które są złożone, jeśli chodzi o wykorzystywane mechaniki.

Czy macie przykłady, gdzie ta technologia jest już wykorzystywana?

Robert Wesołowski: Dobrym przykładem jest projekt Google stworzony we współpracy z Uniwersytetem Stanforda. Stworzyli oni przypominające ludzi postacie z gier wideo, które wykorzystują sztuczną inteligencję do wspomagania procesu podejmowania decyzji. Projekt ten pokazuje, jak skomplikowane światy można stworzyć przy użyciu AI. Cały pomysł Smallville pokazuje życie 25 małymi postaci w ich codziennym życiu.

Bohaterowie gry, wykonują typowe czynności - jedzą, pracują, spotykają się ze sobą i rozmawiają - wygląda to jak mała symulacja życia. Każda postać podąża swoją indywidualną ścieżką życiową. Badacze symulowali wydarzenia, takie jak przyjęcie walentynkowe, a postacie odpowiednio reagowały. Kiedy pojawiały się imprezy, to postacie starały się spotkać na tych wydarzeniach razem.

AI zmieni branżę gier? Jak może wpłynąć i w jakich obszarach najbardziej?

Robert Wesołowski: Myślę, że w pierwszej kolejności zostanie wykorzystana do budowy interaktywnych światów wypełnionych żyjącymi i wiarygodnymi postaciami NPC. AI może się przyczynić do poprawy immersji w grach wideo i złożoności światów w nich przedstawianych - będą coraz bardziej przypominać nasze otoczenie już nie tylko pod względem wizualnym.

Kolejne lata to będzie czas gier tworzonych przez AI czy niekoniecznie?

Robert Wesołowski: Pierwsze próby tworzenia gier przy użyciu AI są już podejmowane. Ten trend będzie pewnie się rozwijał w kolejnych obszarach, tworzenie NPC i rozwój złożonych światów przedstawionych w grach to główne elementy, na które teraz patrzą twórcy.

Powstają już nawet symulacje, gdzie AI jest scenarzystą do wydarzeń komediowych, co pokazuje, że kolejne miesiące mogą być naprawdę niesamowite w rozwoju tej technologii. Czy podobnie będzie z grami? Pewnie tak, jednak są tutaj ograniczenia, dużo mówi się o wartości innowacyjnych gier i sposobów narracji, o ile AI jest w stanie tworzyć schematyczne działania, które powstają z wielu połączeń w danych, tak też jeszcze musi minąć kilka chwil, zanim będzie kreatywne.

Robert Wesołowski, członek zarządu Klabater., Źródło zdjęć: © Klabater
Robert Wesołowski, członek zarządu Klabater.
Źródło zdjęć: © Klabater

Z identyczną serią pytań zwróciliśmy się do Bartosza Rosłońskiego, Prezesa Immersion Games S.A., dla którego jest to "rewolucja na miarę powstania Internetu".

Sebastian Barysz, Polygamia.pl – jak AI może być wykorzystane w grach? Czy korzystacie już z tej technologii w swojej pracy?

Bartosz Rosłoński, Prezes Immersion Games S. A.: Oczywiście, korzystamy z tej technologii na bardzo wielu płaszczyznach. Z mojej perspektywy jest to rewolucja na miarę powstania Internetu. Dzięki AI jesteśmy w stanie tworzyć wiele rzeczy nie tylko szybciej, ale i lepiej.

AI obecnie świetnie sprawdza się przy tworzeniu konceptów, opisów, dialogów, voice-over’ów czy nawet animacji. Implementujemy również ChatGPT do postaci, z którymi wchodzimy w interakcje w wirtualnej rzeczywistości, dzięki czemu poziom immersji jest wyniesiony na wyżyny. Do tych elementów już teraz używamy AI, ale bacznie obserwujemy rozwój tej technologii i wierzę, że już niebawem będziemy jej używać do dużo bardziej złożonych zadań. Myślę, że kolejnym krokiem będzie tworzenie gotowych modeli 3D, video, czy nawet mechanik. Wszystko to razem spowoduje, że tworzenie contentu będzie dużo szybsze, a co za tym idzie będzie powstawało jeszcze więcej tytułów na jeszcze wyższym poziomie.

Nasz najważniejszy tytuł to gra PvP na VR – Divine Duel, gdzie przygotowanie zawartości nie może odbyć się bez udziału ludzi. Projektowanie nowej broni i jej funkcjonalności to zadanie, z którym AI jeszcze sobie nie poradzi, ale wiele elementów już teraz bardzo ułatwia.

Czy macie przykłady, gdzie ta technologia jest już wykorzystywana?

Bartosz Rosłoński: Ta technologia jest znana już od kilku lat i pewne jej elementy były wykorzystywane podczas tworzenia gier typu AAA. Pełny potencjał AI został jednak odsłonięty wraz z udostępnieniem modeli przez OpenAI i myślę, że zauważalna rewolucja w tworzeniu gier z wykorzystaniem AI dopiero przed nami. Przykładem gry, która generowała świat przy pomocy AI jest Microsoft Flight Simulator – to świetny przykład, który pokazuje jak bardzo ta technologia może przyspieszyć pracę. Tworzenie ręcznie całego świata byłoby nieopłacalne i niesamowicie czasochłonne. Dzięki wykorzystaniu AI i dostępnych map, narzędzie AI stworzyło świat, który możemy zwiedzać w grze. Z nowszych przykładów pojawił się ciekawy mod do gry Fallout 4, gdzie społeczność rozbudowała oryginalny system dialogów, a nawet dograła do niego wypowiedzi za pomocą technologii klonowania głosu. Rezultat jest oszałamiający, a same "nowe" opcje są jakościowo niemalże nie do odróżnienia od oryginalnych nagrań. Warto też podkreślić, że sam mod został już pobrany ponad 50 tysięcy razy!

AI zmieni branżę gier? Jak może wpłynąć i w jakich obszarach najbardziej?

Bartosz Rosłoński: AI zmieni znacząco branżę gier, chociaż myślę, że nie w takim samym stopniu, jak może wpłynąć na wiele innych branż. O ile pojawiają się już przykłady, gdzie sztuczna inteligencja jest w stanie odtworzyć proste gry, to do złożonych produktów, z jakimi utożsamiamy gaming obecnie, wciąż będzie potrzeba dużego zaangażowania doświadczonych teamów.

Czy kolejne lata to będzie czas gier tworzonych przez AI czy niekoniecznie?

Bartosz Rosłoński: Niekoniecznie, ponieważ do wymyślania i tworzenia gier jeszcze długo niezbędni będą ludzie. Na tym etapie AI nie stworzy jeszcze rozwiązań czy funkcjonalności, na które inni gracze będą najlepiej reagować i nie złoży poszczególnych składowych gry w całość – to jeszcze pozostanie domena ludzi. Sztuczna inteligencja pomoże natomiast w większości elementów tworzenia gry i odpowiednio pokierowana przez doświadczonego twórcę gier znacząco przyspieszy powstawanie tytułów, a co za tym idzie gry będą jeszcze bardziej rozbudowane i angażujące.

Bartosz Rosłoński, Prezes Immersion Games S. A., Źródło zdjęć: © Immersion Games S. A
Bartosz Rosłoński, Prezes Immersion Games S. A.
Źródło zdjęć: © Immersion Games S. A

Społeczność powinna wobec tego śledzić namiętnie ten temat. Z punktu widzenia deweloperów, AI może okazać się małym (dużym?) game-changerem, który przyspieszy, ułatwi proces twórczy. Czekamy zatem na "Wiedźmina z baraków".

Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.