Chris Avellone w dobitny sposób podsumowuje współpracę z Obsidianem

Chris Avellone w dobitny sposób podsumowuje współpracę z Obsidianem11.05.2018 16:22
Krzysztof Kempski

Czyżby szykowała się nam kolejna branżowa wojenka?

Chris Avellone, najpopularniejszy cel dodatkowy wszelkich erpegowych zbiórek Kickstarterowych, udzielił w ostatnim czasie sporego wywiadu dla Codex Forum, w którym opowiedział o zakończeniu swojej kariery w Obsidian Entertainment w 2015 roku. Studiu, które sam pomógł stworzyć. W wywiadzie ostro skrytykował byłego pracodawcę, opowiadając między innymi o złej organizacji pracy w firmie. Poza błędami w księgowości, Avellone oskarżył ich także o anulowanie ubezpieczenia zdrowotego czy brak wypłaty pieniędzy z tytułu kilku niezależnych kontraktów. Popularny projektant erpegów czuł się też wykorzystywany w sytuacji, gdy u jego matki zdiagnozowano nowotwór. Z powodu choroby, mocno pogorszyła sie wtedy jego sytuacja finansowa, co Obsidian miał próbować wykorzystać do przerwania współpracy z twórcą.

Pracodawca nie tylko chciał pozbawić go praw do wypowiadania się w tematach związanych z Obsidianem, ale też wymusić na nim zakaz konkurencji. Zapisy tego typu stosuje się czasami w umowach i zwykle pod groźbą kary wymuszają na podpisującym zmianę branży. W tym przypadku chodziło o zakaz produkcji erpegów. Firmie nie podobały się poza tym krytyczne wypowiedzi Avellone'a na temat poprzednich projektów studia, częstokroć firmowanych nazwiskiem developera.

Ostatecznie sprawa rozwiązała się po wpłaceniu kwoty, której żądał od niego pracodawca w przypadku braku zgody na zakaz konkurencji. Później developera próbowano jeszcze skłonić do współpracy przy Tyranny, ale nie było to zdaniem Chrisa wyrazem czyichś dobrych chęci, a po prostu tego, że wcześniej Obsidian dogadał się już z Paradoksem co do udziału Avellone'a.

Równie długa lista zarzutów dotyczy postępowania jego szefów. Jonesa obwinia za problemy z produkcją Fallouta 2, Urquharta oskarża o zepsucie swoimi poprawkami Dungeon Siege'a 3 i ogólny szkodliwy wpływ na fabuły gier studia, a Chrisa Jonesa określa mianem zimnego biznesmena, któremu tak naprawdę nie zależy na grach tylko słupkach zysków.

Obsidian póki co nie zareagował na większość z przedstawionych oskarżeń, odnosząc się jednak do sprawy, która rozpętała całe piekiełko. Była to rzekoma ingerencja pracowników firmy w towarzyszy, których Avellone miał przygotować na potrzeby Pillars of Eternity. Eric Fenstermaker przyznaje, że cięcia rzeczywiście były, ale broni odpowiedzialnego za poprawki Josha Sawyera. Oskarżył Avellone'a o znaczące przekroczenie budżetu. Firma zastanawiała się początkowo nad wycięciem ich z gry, ale nie mogli, bo był to jeden z celów zbiórki na Kickstarterze. Wersja Avellone'a jest natomiast taka, że Sawyer robił po prostu wszystko, by nie było opóźnień premiery. Od Pillars of Eternity zależeć miała przyszłość pogrążonego w kryzysie Obsiadiana, a Sawyerowi groziło zwolnienie w przypadku opóźnień.

Nie wiadomo, po której stronie należałoby się opowiedzieć. Z jednej strony przedstawiane przez developera praktyki firmy rzeczywiście mogą uchodzić za nieetyczne. Z drugiej strony uważam, że Avellone niekoniecznie wybrał odpowiednie miejsce do prania brudów. Ciekawe, czy skończy się to wszystko tylko na przepychance medialnej...

Krzysztof Kempski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.