Avengers: Koniec gry - co myślimy o ostatniej części cyklu Marvela? [Klub Dyskusyjny]

Avengers: Koniec gry - co myślimy o ostatniej części cyklu Marvela? [Klub Dyskusyjny]04.05.2019 16:11

6/10.

Do tego niweczy cały trud Czasu Ultrona, który kończy się nie tak jak filmy o superbohaterach powinny. I byłoby to fajne, ale... Endgame pomimo iż próbuje być jak Mroczny Rycerz czy Logan nieschematyczną, niepowtarzalną opowieścią o superbohaterach, paradoksalnie swoją treścią niszczy to, co udało się stworzyć w Czasie Ultrona. Zakończenie sprawia, iż pomyślałem sobie, że oryginalnym jedynie się bywa - i Endgame pomimo 3 godzin dość oryginalnego widowiska dociera na metę nie jako kolejny Ultron, Logan czy Mroczny Rycerz, ale kolejny nieoryginalny film o superbohaterach. Cały czas niepotrzebnie zajmuje się sprzątaniem przyjemnego, nietuzinkowego bałaganu i przywraca stary porządek. Nie mówię, że jest złym filmem. Rozwala wykonaniem, cieszy masą nawiązań do Ragnaroków i innych Civil Warów, ale też za dużo w nim napinki braci Russo. Miałem wrażenie, że z każdej sceny tego filmu bije usilna próba zaimponowania publice. Tak mocno, że aż wyszedłem z kina lekko umęczony. I po co... tyle dobrze, że z pękniętej żyłki wypłynie nie krew, lecz strumień dolarów, który zasili kolejną fazę. Ale przed nią zalecałbym twórcom wdech i wydech, wdech i wydech...

Nie czarujmy się jednak: to nie było, nie jest i nigdy nie będzie ambitne kino. Powiem nawet więcej - w pewnym sensie możemy tu mówić o wysokobudżetowym serialu. W końcu kolejne marvelowskie produkcje są zaplanowane na kilka lat do przodu. Czy to jest złe? Nie. Tak po prostu działa przemysł rozrywkowy i naburmuszanie się, że jest tak a nie inaczej, byłoby zwykłą, dziecinną naiwnością. Najważniejszy jest produkt końcowy, a ten jest wciąż ligę wyżej niż produkcje, które powstają na bazie DC Comics (o tobie tu mówię: Batman v Superman: Dawn of Justice!).

Jasne, Endgame ma problem z trójaktową budową - nigdy nie pokocham środkowego heist movie - sporo dziur logicznych, wymaga znajomości całego uniwersum, więc totalnie nie daje sobie rady jako samodzielne dzieło, a do tego upraszcza najfajniejszego superbohaterskiego przeciwnika na dużym ekranie od Jokera Nolana, ale gdy wieńcząca bitwa jest w swym kluczowym momencie, gdy pada w końcu “Assemble”, ja zdaję sobie sprawę, że oto stało się coś, o czym marzyłem od najwcześniejszych lat popkulturowego życia.

Przynosi to pieniądze, ogląda się, bawi ludzi. No to kim ja jestem, żeby wam mówić czy to dobre czy nie.

Dominik: Nie mam jakichś szczególnych emocji, związanych z tym filmem. Oglądało mi się okej, podobał mi się bardziej od poprzedniej części, która mnie miejscami aktywnie irytowała (chociażby bezsensowną motywacją Thanosa, który kreowany był przy tym na takiego sensownego, myślącego złoczyńcę). Endgame mnie nie irytowało, bawiłem się okej, środkowa część filmu ucieszyła mnie niezłym pomysłem konstrukcyjnym, nawet jeżeli logicznie się to kupy nie trzymało (niewiele w tych filmach się trzyma tak czy inaczej).

Ale przy tym wszystkim minął tydzień od kiedy film widziałem i już teraz niewiele z niego pamiętam. Za kilka miesięcy nie będę pamiętał nic. I to jest dla mnie jego główny problem. Jak na tak “epokowe” dzieło, zwieńczenie 11 czy ilu tam lat Marvela, wielkie wydarzenie, którym miał być, jest to film strasznie zachowawczy. Nie dzieje się tu nic szczególnie zapadającego w pamięć, zadziwiającego, zachwycającego. To po prostu kolejny Marvel. Do takiego chociażby Thora: Ragnarok mu bardzo daleko.

Jestem tymi Marvelami przez to wszystko już strasznie zmęczony. Również tym, że od bardzo dawna są to już filmy kompletnie o niczym. Nie ma tu żadnej treści poza samą fabułą o bijących się ze sobą facetach w rajtuzach. Nic z tego nie wynika, nie ma w tym żadnej myśli, żadnych spostrzeżeń, to taka pusta, pozbawiona jakiejkolwiek ciekawej treści rozrywka. Bawiłem się okej, ale na kolejne już raczej nie pójdę.

Redakcja

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.