Atlusowi nie wyszła próba zablokowania prac nad emulatorem PS3. Poszło o Personę 5

Atlusowi nie wyszła próba zablokowania prac nad emulatorem PS3. Poszło o Personę 527.09.2017 13:20
Maciej Kowalik

Może wcale nie będzie trzeba kombinować, by zagrać w nią na PC.

Firma już wcześniej pokazywała, że potrafi być w temacie Persony bardzo zaborcza. Recenzentom zablokowała działanie przycisku share na PS4, a streamerów przestrzegała przed pokazywaniem zbyt wielu elementów historii. Więc, gdy ekipa pracująca nad emulatorem RPCS3 pochwaliła się postępem prac, demonstrując go m.in. na przykładzie Persony 5, prawnicy Atlusa ruszyli do boju.

RPCS3 - Demon's Souls Playable on i7-6700K

Domagali się od Patreonu usunięcia witryny szefa projektu RPCS3, za pośrednictwem której blisko 700 osób wspiera rozwój emulatora trzema tysiącami dolarów miesięcznie. Ale Atlus już na wstępie strzelił sobie w kolano:

Patreon zgodził się z pierwszym zdaniem, co wystarczyło do odmownej odpowiedzi na żądanie wydawcy. Który kolejnymi apelami też nic nie wskórał. No, prawie nic. Oddajmy głos autorom emulatora:

Po lewej strona przed interwencją Atlusa, po prawej ta sama strona dzisiaj.

Atlus spróbował wyłożyć swoje racje na firmowym blogu. Wyszło tak sobie, bo wyraźnie utożsamiają emulator z graniem w pirackie wersje. W dodatku korzystając z oprogramowania, które błędami i działaniem nie odda im sprawiedliwości. To trochę archaiczny tok rozumowania.

Nowoczesny wydawca zamiast problemu, widziałby raczej zachętę do wejścia z serią na nowy rynek, by dostarczyć masom produkt, którego się domagają. Jest iskierka nadziei, że Atlus jednak widzi tę drogę. Nawet autorzy emulatora dziwią się tak zdecydowanej akcji, która miała małe szanse powodzenia. Może jest ku temu powód. Bo Atlus pisze:

Choć John Hardin odpowiadający jeszcze na początku roku za PR Atlusa, nie miał w styczniu problemu z definitywnym rozstrzygnięciem kwestii platform.

Wcześniej na pytania o pecetową Personę potrafił stwierdzić, że wymagałaby ona statku z napędem nieskończonego nieprawdopodobieństwa (są na sali fani Douglasa Adamsa?). Ale to było przed premierą. Ile gier konsolowych miało nigdy nie ukazać się na PC, a potem się ukazywały? A Sega, do której Atlus należy, sama przekonała się ostatnio o tym, że opłaca robić się takie porty jak pecetowa Bayonetta czy Vanquish. W czerwcu wiceprezes Sega Europe wydawał się otwarty na kolejne porty i nie ucinał spekulacji o Yakuzie czy Personie na PC.

Póki co, Atlus potwierdził serwisowi Waypoint, że po usunięciu wzmianek dotyczących Persony na stronach emulatora, nie zamierza podejmować kolejnych kroków, by go zwalczać.

Maciej Kowalik

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.