Atari domaga się od autora Tempest 2000 pisemnego oświadczenia, że nigdy nie stworzy już podobnej gry

Atari domaga się od autora Tempest 2000 pisemnego oświadczenia, że nigdy nie stworzy już podobnej gry18.03.2015 19:06
marcindmjqtx

Firma blokuje wydanie duchowego następcy Tempest 2000 - TxK - na nowych platformach, twierdząc, że Jeff Minter stworzył go bazując na sekretach wykradzionych autorom oryginału. Ej, ale to on był autorem oryginału!

Konkretne pomieszanie z poplątaniem. I aż ciekawi mnie czy Atari odbije piłeczkę, bo póki co znamy tylko wersję Mintera, a ta nie stawia firmy w dobrym świetle.

Minter twierdzi, że chciałby przenieść TxK z Vity na nowe platformy (PC, PS4, iOS i Android), ale Atari twierdzi, że gra zbyt mocno przypomina Tempest 2000. Więcej - firma nie tylko blokuje kolejne wersje gry, ale domaga się też zaprzestania sprzedaży TxK na Vicie. Od premiery minął już ponad rok. Na Metacritic średnia stanęła na świetnych 84 punktach.

Prawnicy Atari twierdzą, że Minter odtworzył w TxK tak wiele elementów Tempest 2000, że na pewno musiał posiłkować się wykradzionym firmie kodem źródłowym. Zabawne, bo jak czytamy w blogowym wpisie Mintera:

To ja napisałem kod źródłowy Tempesta 2000 i nie potrzebowałbym się nim posiłkować nawet, gdybym wciąż go miał. Minter jest pogodzony z faktem, że choć mógłby dochodzić swoich racji na drodze sądowej, to wiązałoby się to z kosztami, na które go nie stać.

Oni chyba myśleli, że zarabiam kokosy na Vitowej wersji TxK, bo zebrała świetne recenzje. Ale Vita nie jest olbrzymim rynkiem, TxK spłaciło zaliczkę na prace deweloperskie z lekką nadwyżką i to było wszystko. Atari to jednak nie rusza. Firma domaga się wycofania gry ze sprzedaży oraz podpisania zobowiązania, że Minter nigdy nie stworzy już gry podobnej do Tempest. Brawo, Atari - właśnie w taki sposób pokazuje się klasę. Sam Minter bierze zresztą nazwę Atari w cudzysłów, gdy wspomina o firmie, która obecnie się pod nią kryje.

Wiecie, tych magików, którzy z Alone in the Dark chcą zrobić czteroosobową strzelankę pod płaszczykiem horroru.

Minter nie jest z mojej bajki. Nie tworzy gier, które lubię, nie mam też na karku aż tylu lat, by widzieć w nim jednego z tych gości, z którymi zawsze chciałem pójść na piwo i pogadać o tym, jak robią tak świetne rzeczy. Marudziłem na Space Giraffe, więc chyba jestem jednym z adresatów tej notki na jego blogu.

fot. http://stinkygoat.livejournal.com/115261.html

Ale uwielbiam masę innych gier. A te by nie powstały, gdyby nie ich twórcy. I mam wrażenie, że takich wyrazistych, robiących swoje i po swojemu deweloperów zaczyna brakować. A tu współczesne Atari chce związać ręce chyba jedynemu twórcy psychodelicznych tunelowych strzelanin, którzy nie przerzucił się jeszcze na bardziej mainstreamowe gry dla wszystkich.

Smutno.

No i jeśli macie Vitę, a nie znacie TxK to lepiej szybko nadróbcie zaległości. Kto wie, kiedy gra zniknie z PS Store.

[źródło: Pastebin]

Maciej Kowalik

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.