30% marży na gry? To żaden nowy wymysł, a relikt z czasów Famicoma

30% marży na gry? To żaden nowy wymysł, a relikt z czasów Famicoma19.08.2020 20:10

Walka Epica z Applem ujawnia pewien paradoks.

Epic wyruszył na kolejną wojnę z nieuczciwymi, według niego, marżami. To, co rozpoczął od strony developerów za pomocą Epic Game Store'a - sklepu, oferującego twórcom gier wyższy udział w zyskach - teraz próbuje uzyskać ze strony innych wydawców.

Chodzi tu konkretnie o Apple'a i Google'a, którym firma Tima Sweeneya wytoczyła w USA dwa niezależne procesy. Zarzuca technologicznym gigantom nadużywanie praktyk monopolistycznych i pobieranie wysokiej, 30-procentowej marży od producentów, sprzedających gry w ich cyfrowych sklepach (App Store i Google Play).

Przyczynkiem do walki było zbanowane Fortnite'a na obu tych platformach po tym, jak Epic próbował obejść ich system płatności i sprzedawać wirtualną walutę do gry bez ich pośrednictwa (i tym samym pomijając ich marżę).

Nineteen Eighty-Fortnite - #FreeFortnite

Jak zauważa Bloomberg, walka ta jest o tyle ciekawa, że daje nam okazje do zastanowienia się, skąd w ogóle wzięła się opłata dla właściciela platformy. Przyjmujemy za oczywistość, że właśnie Apple i Google, ale też Sony, Microsoft czy Nintendo pobierają pewną opłatę od każdej sprzedanej gry za sam fakt, że może być ona dostępna na ich konsoli czy w cyfrowym sklepie. Ale czemu?

Otóż, jak przypomina wspomniany artykuł, sprawa ma korzenie we wczesnych latach 80. ubiegłego wieku. Firmy Namco i Hudson chciały wtedy wydać na pierwszej konsoli Nintendo grę Bomberman. Potrzebowały jednak zarówno zgody Nintendo, jak i wsparcia w produkcji kartridżów - samy nie były w stanie tego robić.

I tak Nintendo zgodziło się na nawiązanie współpracy pod warunkiem pobrania 10-procentowej opłaty licencyjnej. Dodatkowo Hudson miał zapłacić twórcom Famicoma 20 proc. od każdej sprzedanej gry za fizyczne wyprodukowanie kartridża. I stąd ma wziąć się owe 30 procent, które uchowało się do dzisiaj.

Get Behind the Wheel In The Joy Ride Update | Fortnite

Warto tu jednak raz jeszcze mocno podkreślić, że zaledwie 10 proc. z tego było faktyczną opłatą licencyjną. Reszta była kosztami produkcji nośnika. I o ile oczywiście Apple, Google czy producenci konsol będą utrzymywać, że w dzisiejszych czasach analogiczna opłata pokrywa koszty utrzymania serwerów czy wsparcia technicznego, to być może jest to dobra okazja, by policzyć, czy faktycznie się to tak kalkuluje.

Być może przy okazji pozwów Epica dowiemy się w końcu, jak to tak naprawdę jest i czy tak wysokie opłaty są uzasadnione.

Dominik Gąska

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.