Microsoft zaczął odliczać czas do E3...
...i wszyscy wstrzymują oddech, domyślając się dlaczego firma robi to już w styczniu. Bo pokaże tam coś ważnego. Czyżby nowego Xboksa? 720? 1080? FullHD? Turbo? Tego dowiemy się za 158 dni.
Nie chcę przesadnie pompować balona z oczekiwaniami, ale nie da się ukryć, że plotki o nowym Xboksie pojawiają się już od jakiegoś czasu. Zaś licznik umieszczono na blogu Larry'ego Hryba, czyli Majora Nelsona, który jest opiekunem tej platformy i łącznikiem Microsoftu z graczami.
Oczywiście Nelson jest podekscytowany każdymi targami E3 w Los Angeles - ale nie zawsze jest na tyle podekscytowany, by przypominać o nich już w styczniu i ustawiać specjalny licznik. Daję się więc świadomie złapać na jego haczyk i piszę o tej zapowiedzi zapowiedzi. Wybaczcie, ale jest to zbyt ostentacyjny sygnał - "Szykujemy coś specjalnego", by go zignorować,
"Wiedzcie, że coś się dzieje" - jak mawiał Deckard Cain.
Albo nadinterpretuję i to tylko nowa wersja Kinecta. Ewentualnie tablet Surface dla graczy. Albo... Xbox z wbudowanym sensorem Kinect i minitabletem do obsługi. To ostatnie brzmi całkiem prawdopodobnie.
Paweł Kamiński