Martwe twarze Mass Effect: Andromeda pozostaną z piratami

Razem z naręczem bugów i boleśnie przeciągniętymi animacjami podróży między planetami.

Martwe twarze Mass Effect: Andromeda pozostaną z piratami
Patryk Fijałkowski
13

Grunt to szukać pozytywów, prawda? Pewnym pocieszeniem w kwestii niedopracowanej Andromedy może być zatem fakt, że ci, którzy postanowili ukraść grę, są uzależnieni od jej najgorszej wersji. BioWare poprawia bowiem nie tylko samą rozgrywkę.

Pisałem w zeszłym tygodniu o solidnej łatce, która m.in. poprawia skopane twarze, układa ciąg przyczynowo-skutkowy niektórych rozmów i daje możliwość pomijania animacji gwiezdnych podróży. Filmy porównawcze pokazują, że oczy niektórych postaci rzeczywiście przestały być martwe, Ryder też nie może już podobno biegać zygzakiem jak na sławnych GIF-ach. Słowem, no, dwoma: dużo dobrego. A oprócz tego...

Obraz

Inną kwestią pozostaje, ile czasu minie, zanim zabezpieczenia ponownie zostaną złamane. Jednak tak czy inaczej dobrze widzieć, że BioWare próbuje walczyć z tym problemem i nie ułatwia piratom życia. Swoją drogą ciekawe jak Andromeda radzi sobie na rynku? W Wielkiej Brytanii w ciągu pierwszego tygodnia gra sprzedała mniej pudełkowych egzemplarzy niż swego czasu Mass Effect 3, ale żyjemy teraz w innych czasach, dystrybucja cyfrowa jest znacznie popularniejsza, trudno zatem interpretować to jako wyznacznik realnych wyników. Podejrzewam, że nowy Mass Effect mimo mieszanych odczuć recenzentów (w tym mojej) sprzedał się bardzo dobrze. Zwyczajnie dlatego, że to Mass Effect. Zresztą, wiele osób bawi się przy nim dobrze mimo licznych wad. Sam nie mogę powiedzieć, żebym cierpiał przez te ponad 40h rozgrywki.

Mass Effect: Andromeda (2017)

Dziwi mnie natomiast jedno - że dalej tak cicho jest w kwestii fabularnych DLC. Końcówka gry wprowadza pewien wątek, który zdaje się idealny na tego typu format, ale na razie nie otrzymaliśmy żadnych informacji o dodatkowej zawartości. Może BioWare wraz z EA próbują być jednak delikatni i zamiast rzucać graczom nowe rzeczy, na które mają wydać pieniądze, chcą najpierw "odkurzyć" podstawkę?

Patryk Fijałkowski

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne