Amerykańska armia wykorzysta wirtualną rzeczywistość do trenowania żołnierzy

Gry to tylko zabawa? Amerykańska armia twierdzi inaczej. Zamierza stworzyć rozbudowany system rzeczywistości wirtualnej, który pomoże w szkoleniu żołnierzy. Czy wpłynie to także na szeroko pojęty świat elektronicznej rozrywki?

marcindmjqtx
SKOMENTUJ

Zacznijmy od faktów. Armia amerykańska przeznaczyła 57 milionów dolarów (!) na projekt o nazwie Dismounted Soldier tworzony przez firmę Intelligent Decisions. Będzie to rozbudowany symulator pola walki, który powstanie na silniku graficznym CryEngine 3 - tym samym, na którym stworzono grę Crysis 2 (aktualnie także polskie City Interactive pracuje na tym oprogramowaniu, tworząc Sniper: Ghost Warrior 2). Symulowane scenariusze mają być bardzo różnorodne - będą wśród nich zarówno działania ofensywne, jak i defensywne czy te z zakresu stabilizacji bądź pomocy ludności cywilnej. Wszystko, co spotkać może żołnierza w czasie jego pracy.

Najciekawsze jest jednak to, w jaki sposób Dismounted Soldier będzie obsługiwane. Nie będzie to bowiem zwykła gra wideo, ale cały system wirtualnej rzeczywistości - ze specjalnym hełmem z zamontowanymi w środku wyświetlaczami, czujnikami ruchu i atrapami broni. Dzięki temu do świata symulacji przenoszone będą prawdziwe gesty i ruchy żołnierzy. To ciekawe: dotychczasowe próby stworzenia tego typu symulacji, zwykle w zakresie komercyjnym, kończyły się fiaskiem i bólami głowy. Być może teraz będzie inaczej.

Dla graczy szczególnie ciekawe może być to czy w razie sukcesu taki system mógłby znaleźć zastosowanie komercyjne. Nietrudno wyobrazić sobie tabuny chętnych, którzy chcieliby spróbować wziąć w takiej (bądź trochę uproszczonej) "grze" udział, a z wojskiem nie mieliby nic wspólnego. Czy w razie sukcesu Dismounted Soldier możemy doczekać się małej rewolucji w świecie elektronicznej rozrywki?

To nie pierwszy raz, gdy armia amerykańska wykorzystuje gry i pochodne do swoich celów. Wystarczy wspomnieć taktyczną grę wieloosobową America's Army, która ma zachęcać młode osoby do wstępowania w szeregi wojsk USA. Produkcja ta do dziś cieszy się popularnością (być może także z tego powodu, że od samego początku swojego istnienia jest zupełnie darmowa) - i spełnia swoje zadanie. Więcej na ten temat przeczytać można w tym artykule.

Tomasz Kutera

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne