Jak pomyślę o tych tysiącach godzin spędzonych przy trzeciej części Heroes of Might & Magic, to aż mi się łezka w oku kręci... Że nie wspomnę o innych tysiącach przy pozostałych odsłonach, zwłaszcza przy szczególnie ważnej dla mnie dwójce...
Swoją drogą: czy nikt już nie pamięta o Crusaders of Might & Magic? Nawet do oficjalnego filmiku się nie załapało, a to swego czasu była bardzo sympatyczna gra.
A z ogłoszeń duszpasterskich chciałem jeszcze przypomnieć, że dziś ruszyła beta szóstej części "hirołsów" i ciągle są jeszcze klucze do rozdania. Szczegóły znajdziecie tutaj. Nic tylko skrzyknąć znajomych, zamówić pizzę, kupić odpowiednie napoje i można spędzić całą noc na gorących krzesłach.
Tomasz Kutera