Albo coś jest nie tak z trenerami Pokémon Sun and Moon, albo twórcami

Tak czy inaczej te globalne misje trochę nie wychodzą.

Albo coś jest nie tak z trenerami Pokémon Sun and Moon, albo twórcami
Patryk Fijałkowski

11.01.2017 12:18

Nowe Pokémony, duży entuzjazm, mnóstwo graczy, bardzo dobre recenzje... Co zrobić by dodatkowo podtrzymać entuzjazm wokół swojej gry? Autorzy Sun and Moon postanowili organizować globalne misje, w których wyznaczają jakiś wspólny cel dla graczy z całego świata i dają im, dajmy na to, dwa tygodnie na jego realizację. Nie jest to żadna nowa koncepcja, deweloperzy w ramach aktywizowania społeczności nieraz zapraszali graczy do podobnych zabaw. Ale co jeśli misje okazują się fiaskiem?

Pierwsza chyba nie miała innego wyjścia - twórcy zdecydowali się bowiem postawić graczom absurdalne wyzwanie: złapać przez dwa tygodnie 100 000 000 (STO MILIONÓW) Pokémonów. Było to z góry skazane na porażkę i z automatu wystawione na krytykę. Misja ostatecznie zakończyła się - szok! - niepowodzeniem z wynikiem 16,5 milionów stworków uzbieranych przez graczy z całego świata.

Obraz

W rezultacie drugi cel był już o wiele bardziej wykonalny. Zadanie polegało na znalezieniu miliona Pokémonów za pomocą funkcji Island Scan. Tę co prawda każdy gracz może użyć tylko raz dziennie, ale odpowiedni kod pozwalał na podwojenie limitu. PokéSpołeczność znowu miała dwa tygodnie i... nie dała rady. Nie była nawet jakoś specjalnie blisko - odszukano 661 839 Poksów.

Jest to o tyle dziwne, że Pokémon Sun and Moon okazał się przecież wielkim sukcesem - w Japonii w pierwszym tygodniu sprzedano niemal dwa miliony egzemplarzy, w Ameryce niecałe cztery miliony, a w Europie ponad półtora miliona. Jest komu realizować te misje, ale graczom chyba się po prostu nie chce. Powiedzcie sami, 3DS-owicze, czy odpalaliście każdego dnia Island Scan, żeby kolektywnie wykonać zadanie i zdobyć worki Festive Coins? A może to właśnie nagroda była za mało motywująca?

Ciekawe co w takiej sytuacji zrobią twórcy - zmniejszą wyzwanie, uatrakcyjnią potencjalne łupy czy odchrząkną i dadzą sobie siana z globalnymi misjami? Osobiście obstawiam pierwszą opcję. Tymczasem w Pokémon Go cisza - gracze znudzili się już kilkoma jajkami z drugą generacją i czekają na resztę nowych stworków, narzekając przy tym, że gra jest nudna i głupia.

Patryk Fijałkowski

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.