Alan Wake 2 coraz bliżej?
To na razie tylko przypuszczenia i plotki, ale i tak warto rzucić na nie okiem.
Wszystko skupia się wokół oferty pracy, jaką Remedy, studio odpowiedzialne za Alana Wake'a, zamieściło w sieci. Poszukiwana tam jest osoba o dużym doświadczeniu w pracy nad wysokobudżetowymi grami. Projekt, nad którym miałaby zaś pracować, miałby być połączeniem wartkiej akcji z intrygującą fabułą. Brzmi jak Alan Wake? Brzmi.
Biorąc pod uwagę, że Remedy stworzyło do tej pory trzy marki - Death Rally (które niedawno wskrzesiło), Maxa Payne'a (którego sprzedało Take-Two) i Alana Wake'a, to może być albo kontynuacja tego ostatniego, albo coś zupełnie nowego. Co jest bardziej opłacalne w świecie gier - kolejne części serii czy zupełnie nowe produkty? Nawet dziecko wie, że te pierwsze. Nie sądzę, żeby nie wiedziało tego Remedy.
Czekamy więc na zapowiedź drugiej części AW. A pamiętacie, że plotkowano też o możliwości wykorzystania tam Kinecta?
Tomasz Kutera