[Aktualizacja] Sprzedaż PS4 bije rekordy, więc najwyższa pora, by Sony zrobiło coś ze swoją obsługą klienta
Człowiek kupił Bloodborne, kupił dodatek The Old Hunters i napotkał problem. A gdy skontaktował się w tej sprawie z Sony, problemy zaczęły się mnożyć.
02.12.2015 | aktual.: 05.01.2016 14:49
[Aktualizacja]
Wygląda na to, że historia może doczekać się szczęśliwego zakończenia. Główny zainteresowany dał znać, że PS Polska wreszcie się odezwało i trwają rozmowy, co zrobić z zaistniałym problemem:
Hej! Dzieki za zainteresowanie! PS Polska odezwalo sie do mnie z przeprosinami. Poki co jestem w trakcie rozmow i niewiem jak sie one skoncza, ale to super, ze sa osoby, ktore bezinteresownie potrafia wesprzec innych graczy! To wy powinniscie miec slogan 4 the players! Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje [Oryginalny wpis]
By dostać się do zawartości dodatku The Old Hunters trzeba wykonać kilka kroków. Były one opisane na PS Blogu. Bohater tej historii starał się, ale coś było nie tak. Sprawę opisał wczoraj na facebookowym profilu PlayStation Polska, gdzie nie doczekał się żadnej reakcji ze strony administratorów:
Gdy postepowalem zgodnie z krokami w niej podanymi, nie moglem ominac kroku 2, poniewaz w odpowiednim miejscu, nie bylo przedmiotu, o ktorym byla mowa. Napisalem o tym na waszym profilu, poleciliscie mi kontakt z waszym biurem obslugi. Z poczatku bylem cierpliwy, bez slowa odpisywalem na formulki copy/paste, ktorymi karmili mnie wasi konsultanci. Pomimo tego, ze juz w pierwszym mailu zaznaczylem, ze probowalem korzystac z 'drogi do dlc', ale jest to niemozliwe, dostalem kilka maili z informacja, ze zeby zagrac w dodatek musze postepowac zgodnie z 'droga do dlc'. Probowalem kontaktowac sie telefonicznie, ale zadna kompetentna osoba nie miala czasu zeby ze mna porozmawiac. W końcu otrzymał pewną wskazówkę:
W jednym z maili dostalem informacje, ze dodatek, ktory zakupilem, nie jest kompatybilny z wersja gry, ktora posiadam. Gre nabylem w Anglii, dodatek na ps store z kontem SEN zarejestrowanym na Polske. Zanim dokonalem zakupu, przeczytalem informacje, ktore byly tam zawarte i jedynym warunkiem, ktory zostal przez was podany, jest posiadanie pelnej wersji gry Bloodborne, ktora posiadam. Jako dowod zalaczam zdjecie z moja gra i z informacja z waszego sklepu. I faktycznie. W sklepowym opisie nie ma wzmianki o wersji gry. A takowe czasem się pojawiają, jeśli dodatek jest kompatybilny tylko z wydaniami z pewnych krajów. Nic dziwnego, że nie bał się kupić dodatku, a teraz czuje się ofiarą nieprawdziwej informacji na stronie sklepu.
Jak sam pisze, chciałby uzyskać zwrot pieniędzy tylko po to, by kupić dodatek w angielskim PS Store. Ale dział obsługi klienta zamilkł. Skąd my to znamy? Ano chociażby ze spraw zwrotów pieniędzy za niedziałający Driveclub czy wprowadzającego w błąd opisu Borderlands w PS Store, który obiecywał tryby sieciowe w momencie, gdy te były niedostępne z uwagi na zamknięcie GameSpy.
W pierwszym przypadku okazało się, że zwrot pieniędzy za zakup gry w PS Store nie jest, jak próbowano nam wmówić, niemożliwy. W drugim skórę Sony uratował Gearbox, ponownie uruchamiając tryby sieciowe.
W sprawie powyższego problemu z dodatkiem do Bloodborne skontaktowaliśmy się, rzecz jasna, z Sony Computer Entertainment Polska już rano. Ale do tej pory nie uzyskaliśmy wyjaśnień. Sony bezsprzecznie przoduje w sprzedaży konsol tej generacji, ale obsługa klienta tej firmy kuleje. I to bardzo.
[źródło: Facebook]
Redakcja