Aktualizacja GTA przypomniała graczom o Bully
Niektórzy dopatrują się tu nawet zapowiedzi drugiej części.
Jak pisaliśmy niedawno, Rockstar wprowadził do GTA V nową, rozbudowaną lokację. Jest to luksusowe kasyno, w którym gracze mogą się oddawać szeregowi przyjemności i gier hazardowych. Mogą również, jeżeli tylko dysponują odpowiednimi funduszami wewnątrz GTA V, udekorować przestrzeń według własnych upodobań.
Jedną z dekoracji, dostępnych graczom, jest dość specyficznie wyglądający obraz. Na pierwszy rzut oka - jakieś bazgroły. Jak się jednak okazuje, jest to dość mocne i bezpośrednie nawiązanie do gry Bully - wydanej w 2006 roku produkcji, opowiadającej o życiu w amerykańskiej szkole.
Obraz zatytułowany jest Canis Canem Edit, co samo w sobie jest już pewną wskazówką. Pod takim tytułem Bully ukazało się początkowo w Europie. Składa się z czterech części, odpowiadającym herbowi fikcyjnej szkoły Bullworth Academy. To w niej toczyła się akcja gry. Sam plik nazywa się zaś prop_bully.
Dalej co bardziej (albo nawet zbyt bardzo) dociekliwi gracze doszukują się jakiejś informacji alfabetem Morse’a. Znajdujące się na obrazkach kropki i kreski miałyby więc tłumaczyć się na “4nad”, “4adn”, “and4” lub “dan4”. Nie oznacza to kompletnie nic, chociaż na upartego można to interpretować (i oczywiście niektórzy interpretują) jako odwołanie do Dana Hausera.
Czy to wszystko może sugerować, że Rockstar planuje kontynuację Bully? Raczej nie, ale dziwniejsze rzeczy się zdarzały.
Dominik Gąska