Akira Yamaoka to bez dwóch zdań geniusz i nie trzeba być nawet fanem Silent Hill, by się z tym zgodzić. Jego muzyka radzi sobie świetnie również bez odpalonej w tle gry. Zastanawialiście się kiedyś, czego kompozytor słucha w wolnych chwilach?
Zapytał go o to serwis Nintendo Life. Pięć ulubionych autorów Yamaoki to:
- D.A.F. - Der Mussolini (Original Version)
- Craig Armstrong - Amber
- Anne Dudley - Moments In Love
- Visage - Moon Over Moscow
- Ennio Morricone - Ecstasy Of Gold
Z ostatnią kompozycją wiąże się również niecodzienna prośba kompozytora:
Proszę, zagrajcie ten utwór na moim pogrzebie. Mówię poważnie, zadbajcie o to. Co urzekło Akirę do tego stopnia?
Pomimo tego, że w utworze jest smutek, jest również pewne postanowienie, które daje słuchaczowi siłę do otrząśnięcia się z niego. Właśnie dlatego nie jest to typowy wyciskacz łez i to mi się w nim podoba. Kto jak kto, ale akurat ten pan wie co mówi. Ja życzę Akirze wielu lat komponowania co najmniej równie świetnych utworów jak te, które już znamy. Może przenosiny do Grasshopper Manufacture jeszcze pobudzą jego kreatywność.
Maciej Kowalik
