Akcja policyjna w Ubisoft Montreal. Nie wykryto zagrożenia [News aktualizowany]
W piątek przed 20:00 polskiego czasu pojawiły się informacje o zakładnikach na terenie jednego z biur Ubisoftu w Montrealu. W sieci pojawiły się zdjęcia z miejsca wydarzenia i ujęcia zgromadzonych na dachu pracowników. Po kilku godzinach policja zakończyła akcję
[Aktualizacja 9:37]
Jak informuje policja z Montrealu, w piątek po południu (lokalnego czasu) duża grupa policjantów podjęła akcję w budynku na ulicy Saint-Laurent Boulevard. Okolica została szybko zabezpieczona, w trakcie akcji nie wykryto jednak żadnego zagrożenia. Żadna osoba na terenie akcji nie doznała również obrażeń. Pracownicy firmy zostali bezpiecznie ewakuowani.
Akcja została podjęta przez policję po otrzymaniu telefonu, z którego wynikało, że na terenie budynku są przetrzymywani zakładnicy. Teraz służby rozpoczną śledztwo dotyczące otrzymanego zgłoszenia, które - jak podkreślają - zaangażowało znacznie siły policji.
[Oryginalna wiadomość] Lokalna policja nie wyjaśnia, jaka konkretnie jest sytuacja. Potwierdza natomiast, że prowadzone są działania na rogu ulic Saint-Laurent i St-Viateur. Czyli właśnie tam, gdzie mieści się jedno z biur Ubisoftu w Montrealu.
Policja dodała na Twitterze, że nie ma żadnych rannych. Po czasie poinformowała również: "Do tej pory nie wykryto żadnego zagrożenia. Trwa ewakuacja budynku". Pojawiają się nieoficjalne informacje, że cała sytuacja to efekt fałszywego alarmu.
Polygamia otrzymała też informację zaznajomionej z nami osoby, mieszkającej bezpośrednio w pobliżu miejsca wydarzenia:
Policja niczego nie potwierdza. Właśnie rozwalili przed chwilą główne drzwi do Ubisoftu i weszła ekipa do środka. Cześć pracowników jest na dachu i zablokowała drzwi meblami.
Sieć obiegają natomiast tweety przechodniów i pracowników oraz nagrania lokalnych mediów.
Z materiału telewizji LCN wynika, że zakładnicy są przetrzymywani na dachu.
Poniżej wpisy od Anouk Bachman, product menadżerki z Ubisoft Montreal. "Jestem bezpieczna, zespół u mnie jest bezpieczny, idziemy do domu. Moi koledzy w budynku obok wciąż są w środku. Proszę, bądźcie z nimi myślami".
Mam nadzieję, że wszyscy pracownicy są bezpieczni i trzymamy kciuki za to, aby sytuacja była szybko i pomyślnie rozwiązana.
