Ahhri, nowa bohaterka do League of Legends, wylądowała. Razem ze śnieżną mapą

Ahhri, nowa bohaterka do League of Legends, wylądowała. Razem ze śnieżną mapą

Ahhri, nowa bohaterka do League of Legends, wylądowała. Razem ze śnieżną mapą
marcindmjqtx
14.12.2011 16:33, aktualizacja: 06.01.2016 11:42

Uruchamialiście dzisiaj League of Legends? Jeszcze nie? To nie zdziwcie się, gdy zaczniecie grać: możecie trafić na śnieżną mapę. Oraz zupełnie nową bohaterkę, niejaką Ahri.

Ahri, Lisica o Dziewięciu Ogonach (yeah!), po raz pierwszy zapowiedziana została już dość dawno temu, ale dopiero teraz wreszcie zawitała na Summoner's Rift.

Z punktu widzenia LOL-a Ahri jest w zasadzie magiem z dużym naciskiem położonym na mobilność i zadawane obrażenia. Wydaje się, że najlepiej sprawdzi się w doskakiwaniu do wrogów i dręczeniu ich, powinna też dobrze dawać sobie radę z utrzymaniem linii. Pełną listę jej umiejętności znajdziecie na oficjalnej stronie gry. Teraz tylko czekać na to, aż się na jakąś wpadnie podczas rozgrywki. Choć można ją też oczywiście kupić/odblokować samemu  i zaskakiwać innych graczy zupełnie nowym stylem gry.

Ahri to oczywiście najważniejsza nowość, jaka pojawiła się w LOL-u, jednak nie jedyna. Z okazji nadchodzących świąt pojawiło się trochę zmian kosmetycznych: przede wszystkim zimowa mapa, ale warto także wspomnieć o świątecznych skórkach dla Heimerdingera, Gangplanka, Maokai i LeBlanc czy możliwości kupienia specjalnych świątecznych run.

Zmiany dotknęły jednak także trochę ważniejszych kwestii niż kosmetyka. Przede wszystkim osłabiono trochę bohaterów wprowadzonych ostatnio - Fizza i Volibeara. Trochę osłabiono także - między innymi - Tryndamere'a (znam wielu, którzy powiedzą "wreszcie!"), za to delikatnego zwiększenia mocy doczekali się przede wszystkim Twisted Fate i Veigar. Dokładną listę zmian znajdziecie na oficjalnej stronie gry.

I znów trzeba czekać dwa tygodnie na nowego bohatera.

Tomasz Kutera

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)