Age of Wonders: Magia Cienia (Shadow Magic)
Age of Wonders: Magia Cienia (Shadow Magic)
Jednym z najlepszych klonów serii Heroes of Might and Magic (a ściślej Master of Magic) był dość skromny, ale szalenie wciągający Age of Wonders. Tytuł ów doczekał się już kontynuacji, wydanej u nas w kraju przez firmę Play-It i cieszącej się znaczną popularnością. Zdaniem wielu fanów był to produkt daleko bardziej udany od nienajlepszego Heroes of Might and Magic 4. Nic dziwnego, że prezesi Gathering of Developers podjęli decyzje o przygotowaniu jeszcze jednego sequela. Część trzecia Age of Wonders zawędruje do sklepów wczesną jesienią. Co prawda Shadow Magic nie zrewolucjonizuje serii, lecz fani strategii turowych i tak spędzą kilkadziesiąt godzin na gapieniu się w monitor.Fabuła gry nie imponuje złożonością i oryginalnością, rozpoczyna się zaś wkrótce po wydarzeniach opisanych w Age of Wonders 2. Wojna pomiędzy magami i towarzyszące jej potężne czary, latające z jednej części kontynentu na drugą, doprowadziły do zaburzenia równowagi 'manicznej'. Wykorzystał to pewien bardzo, bardzo zły człowiek. Nowy Stalin, zwący się tu Phobiusem, skumał się z Demonami Cienia, zajechał podnoszące się z pożogi krainy i znów zakłócił spokój nieumarłych. Magowie raz jeszcze stanęli do boju, bohaterowie raz jeszcze wyciągnęli miecze, wreszcie potwory raz jeszcze oszlifowały zęby i zatopiły go w cielskach przeciwników. Nowy konflikt w przeciągu kilku dni nabrał takiego rozmachu, o jakim Hitler mógł tylko pomarzyć.Demony są trudnymi przeciwnikami, chociażby dlatego, że są szalenie hierarchiczne i bojowe. Ich głównodowodzącym jest All-Devourer, osobnik przesiadujący w centrum roju. Podlegają mu Lordowie, jednostki zdolne przemieszczać się pomiędzy naszym światem a światem cienia, i Harvesterzy, zbieracze, połykający przeciwników i zamieniający ich w wojowników cienia. Od strony koncepcyjnej Age of Wonders: Shadow Magic nie zmieni się. Gra wciąż będzie turową strategią osadzoną w klimatach fantasy, z bohaterami, potworami i zbieraniem złota w rolach głównych. Gracz już na wstępie otrzyma dowództwo nad siłami dobra i zajmie się organizowaniem gospodarki oblężonego królestwa, jego dyplomacją, ekonomią, wojskowością. Będzie rozbudowywał miasta, zaciągał nowych wojaków do armii, dbał o rozwój magii. Weźmie też udział w bitwach toczących się na mapach taktycznych, do których przygotuje się, studiując możliwości jednostek. A te będą dość bogato opisane - obok liczby punktów życia, szybkości, siły obrony i ataku pojawią się takie parametry jak umiejętność pokonywania murów, pełzania po wodzie czy przedzierania się przez puszcze. Część trzecia przyniesie oczywiście całą masę nowych jednostek, miast, czarów, artefaktów i struktur, zaoferuje tez graczom tryb sieciowy, generator map i kilka edytorów umożliwiających tworzenie własnych kampanii i scenariuszy. Przebudowany tutorial ułatwi zabawę nowicjuszom, zaś łatwiejszy i mniejszy interfejs pozostawi o 25 procent więcej miejsca na mapę czy pole rozrywki. Większego znaczenia nabiorą walki o miasta – pojawią się nowe rodzaje murów, nowe czary (crash gates, regenerate walls) i jednostki wyspecjalizowane w obronie osad. Miejmy nadzieję, że to wystarczy, by Age of Wonders: Shadow Magic stało się pozycją atrakcyjną dla wszystkich graczy. Także i tych, którzy mają w domu pudełko z Age of Wonders 2.