Afterfall vs Wiedźmin 2 - Nicolas chce się założyć z CD Projektem
Zakłady między wydawcami gier w Polsce zaczynają być popularne. Na początku CD Projekt RED chciał się założyć z City. Niestety nie doszło to do skutku, teraz do gry wchodzi Nicolas ze swoim Afterfall: InSanity.
16.09.2011 | aktual.: 06.01.2016 11:58
Przypomnijmy - w jednym z wywiadów Marek Tymiński, prezes City Interactive, stwierdził, że ich nowo zapowiedziana gra RPG ma szansę powtórzyć sukces Wiedźmina 2 CD Projekt RED. Nie spodobało się to Adamowi Kicińskiemu - prezesowi CDP, który zaproponował zakład o drogą whisky. Tymiński jednak go nie przyjął.
Nicolas Entertainment Group ze swoim Afterfall: InSanity postanowił wykorzystać okazję. "Tak naprawdę między naszymi firmami nie ma jeszcze bezpośredniej rywalizacji, a zakład dodaje szczypty pikanterii - co jest fajne chyba dla wszystkich. W związku z tym, że Marek nie podjął rękawicy, proponuje [Adamowi Kicińskiemu - przyp. PG] zakład ze mną." - mówi nam Patryk Hamerlak - PR & Marketing Director w NEG.
Afterfall ukaże się już wkrótce więc i zwycięzcę poznamy szybko. Stawiam dobrą whisky (nie jestem prezesem więc proponuję 21YO Hibiki bądź 24 letnią Glenmorangie:)), jeśli w trakcie trwania pre-ordera na Afterfall InSanity uzbieramy mniej zamówień niż Wiedźmin 2 sprzedał się do tej pory. Zaokrąglając liczby: proponuję zakład o to, że uzbieramy więcej niż milion zamówień na Afterfall (w pre-orderze). No i fajnie, jest kolejna propozycja zakładu. Różni się ona jednak od poprzedniej - o ile City Interactive i CDP już swoje gry wydało i mogą pochwalić się niemałymi sukcesami, o tyle Nicolas o Afterfallu do tej pory głównie mówił, było parę pokazów, ale gry w fazie finalnej jeszcze nie widzieliśmy. Warto też przypomnieć, że dopiero niedawno poznaliśmy datę premiery gry na PC (listopad), zaś los konsolowej wersji nadal jest niepewny.
Jesteśmy bardzo ciekawi, jak i czy w ogóle prezes CD Projektu odniesie się do tej propozycji. "Nie traktujcie tego jako pychy z mojej strony. Już niedługo zaczniemy kampanię Af - a ja Lubię trochę adrenaliny i wcale nie stoją na z góry przegranej pozycji - jakkolwiek abstrakcyjnie to może brzmieć:)" - dodaje Hamerlak.
No cóż, czekamy na odpowiedź CD Projektu.
Piotr Gnyp