Afterfall: InSanity - słabe oceny i równie słaba sprzedaż
Ręka w górę: kto jest zaskoczony?
Prezes Nicolas Games Tomasz Majka w rozmowie z portalem Parkiet.com zdradził, że do tej pory Afterfall: inSanity rozeszło się na całym świecie w liczbie 40-60 tys. egzemplarzy. Szef polskiego studia zaznacza, że gra najlepiej sprzedała się w Rosji, a na ojczystej ziemi poradziła sobie bardzo słabo i choć nie kryje niezadowolenia, to ma nadzieję na poprawę sprzedaży w najbliższych miesiącach. Przyczynić się mają do tego kolejne wersje językowe, między innymi francuska oraz hiszpańska (na razie pojawiły się polska, rosyjska, niemiecka, angielska i czeska), darmowa aktualizacja 2.0, która ma poprawić kilka elementów gry na PC, a także wersja na Xboksa 360.
Szkoda, że Afterfall nie potrafi odnaleźć się na półkach sklepowych, bo Nicolas Games włożyło w tę produkcję sporo pieniędzy i czasu, ale trudno oczekiwać dobrych wyników finansowych, jeśli wypuszcza się na rynek produkt niskiej jakości. Choć Tomasz Majka twierdzi, że głównym powodem słabych wyników sprzedaży są... opóźnienia w powstawaniu kolejnych wersji językowych.
Adrian Palma