O tym tytule już swego czasu wspominaliśmy. Tym razem mamy jednak więcej konkretów i przynajmniej kilka szkiców koncepcyjnych. Niestety, grafik z samej gry a tym bardziej zwiastuna ciągle brak.
Czym ma być więc Adventurer? To tytuł raczej otwarcie inspirujący się Indianą Jonesem czy hitem ostatnich lat - Uncharted. Gracze przeniosą się w lata 30. ubiegłego wieku, by rozwiązać "skrywaną przez starożytne ruiny tajemnicę przeszłości", cytując informację prasową. Czekają ich pościgi, strzelaniny i akcja, a także trochę zagadek do rozwiązania. W Adventurer zwiedzimy takie lokacje jak piramida Majów w amazońskiej dżungli, egipskie piramidy, wykuta w skale Petra czy jaskinie Arktyki. Twórcy obiecują też charakterystycznych i charakternych bohaterów.
Tym, co najbardziej odróżnia Adventurer od wspomnianego Uncharted czy innych gier tego typu, jest perspektywa, z jakiej będzie ukazana. Polska produkcja to FPS, a więc świat zobaczymy z oczu bohatera. Mimo to nadal ma być filmowo i dynamicznie.
Na razie nie wiadomo, na jakie platformy trafi gra. Nie wiemy też nic o dacie premiery.
Dajecie temu projektowi kredyt zaufania?
[za informacją prasową]
Tomasz Kutera
