Activision omal nie popełniło wielkiego błędu
Fakt, że Call of Duty 4 zyskało podtytuł Modern Warfare, a akcja została przeniesiona w czasy współczesne zaskoczył chyba nas wszystkich. Z perspektywy czasu wiemy już, że był to świetny ruch - gra okazała się hitem a Activision zarobiło morze pieniędzy. A co, jeśli powiem Wam, że przez upór firmy gra mogła w dalszym ciągu tkwić w czasach Drugiej Wojny Światowej?
06.10.2009 | aktual.: 12.01.2016 15:55
Szef Infinity Ward - Vince Zampella - zdradził, że jego firma od czasów Call of Duty 2 chciała zmienić środowisko swoich gier, ale wydawca upierał się przy grzebaniu w historii. Ostatecznie Infinity Ward zgodziło się jeszcze na Drugą Wojnę Światową w zamian za kilka konsolowych dev kitów. Activision chciało bowiem, by Infinity Ward tworzyło gry na PC, jednak Zampella i jego koledzy byli bardzo zainteresowani konsolami. Dzięki ich uporowi i w zasadzie wbrew wydawcy udało się w końcu stworzyć Modern Warfare. Gracze nie narzekali, a Activision powinno wyciągnąć z tego jakąś lekcję.[via ComputerAndVideoGames]