Activision: jedno studio - jedna gra

Activision: jedno studio - jedna gra

Activision: jedno studio - jedna gra
marcindmjqtx
10.07.2010 14:30, aktualizacja: 06.01.2016 16:43

Kiedyś niegrzeczne dzieci straszno sequelami od Electronic Arts. Dziś, gdy nie chcą zjeść owsianki opowiada się im przerażające historie o planach wydawniczych i strategii Activision. To jedna z nich.

Activision chce, aby należące przez nich studia pracowały w danym momencie tylko nad jedną grą. Głównym powodem, zdaniem wiceprezesa firmy Dave'a Stohla jest to, że są to duże produkcje multiplatformowe, więc wymagają koncentracji.

Z jednej strony to oczywiście dobra wiadomość: studia skoncentrowane na jednym tytule poświęcają mu całą uwagę, co powinno wpływać na jego końcową jakość. Z drugiej, oznacza to po prostu utworzenie linii montażowej wypluwającej z siebie kolejne sequele Call of Duty czy Guitar Hero, bez dania twórcom szansy, na zrobienie czegoś innego.

Jednakże pamiętajmy, że Activision ostatnio mimo wszystko próbuje szukać nowych pastwisk: wyścigowe Blur i strzelanka Singularity to zupełnie nowe marki w portfolio firmy i ich dalszy los nie został jeszcze przesądzony.

Dobrą wróżką w tej opowieści jest Jean Francois Boivin z montrealskiego oddziału Ubisoftu, który ostrzega, że nie można przesadzać z corocznym wydawaniem nowych części cyklu, bo gracze mogą się znudzić i przestać ekscytować kolejnymi odsłonami serii. Co też miało się stać z grami muzycznymi.

Boivin być może chce brać oddech i poczekać z następnym Assassin's Creed do 2012 roku, jednakże jeszcze w lutym, Alain Coirre, dyrektor Ubi na Europę i Azję, zapowiadał, że ich firma chce wydawać kolejne części gier co 12-18 miesięcy.

Konrad Hildebrand

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)